• Autor: jaceksz
    • Wyświetleń: 12622
    • Dodano: 2017-01-25 / 09:30
    • Komentarzy: 0

    Mateusz Rak - od przyjęcia zlecenia do startu śmigłowca mamy trzy minuty

    (Fot. Dżacheć)

    Z Mateuszem Rakiem - kierownikiem opolskiej bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego rozmawialiśmy o zasadach funkcjonowania LPR, adrenalinie i ciągłym braku czasu.

    Gościa Drugiej Kawy zapytaliśmy ile opolskiej załodze śmigłowca ratunkowego zajmuje dotarcie do granic województwa, czy śmigłowiec LPR jest zawsze zatankowany do pełna i ile ekipa – pilot, ratownik i lekarz - ma czasu od przyjęcia zlecenia do startu maszyny.
    reklama

    Dziel się swoją opinią i dowiedz się co myślą inni.
    Włącz się do dyskusji z aktywną społecznością 24opole.