(Fot. Pixabay)
Sprawa skazania radnego od dłuższego czasu budziła kontrowersje w lokalnej społeczności. Jak podkreślają mieszkańcy, osoba pełniąca funkcję publiczną i ciesząca się dużym mandatem zaufania nie powinna dopuścić się czynów, które zostały jednoznacznie udowodnione podczas śledztwa oraz procesu sądowego.
Postępowanie przeciwko byłemu radnemu prowadziła Prokuratura Rejonowa w Kluczborku. Akt oskarżenia trafił do sądu 2 czerwca 2023 roku, a sprawa toczyła się przed Sądem Rejonowym w Kluczborku.
- Sąd uznał oskarżonego winnym dwóch czynów polegających na doprowadzeniu przemocą dwóch pokrzywdzonych do poddania się innym czynnościom seksualnym - informuje Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Postępowanie dotyczące naruszenia nietykalności trzeciej osoby zostało umorzone z powodu przedawnienia.
Za popełnione przestępstwa sąd wymierzył karę 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych po 30 zł każda.
Z informacji przekazanych przez Krajowe Biuro Wyborcze wynika, że radny oficjalnie złożył rezygnację pod koniec zeszłego roku.
- Nie otrzymaliśmy żadnej informacji o wyroku z sądu. Decyzja o wygaszeniu mandatu została podjęta na podstawie pisemnej rezygnacji złożonej przez radnego - tłumaczy Rafał Tkacz, dyrektor Delegatury KBW w Opolu.
Rezygnacja nie była omawiana podczas publicznych sesji rady gminy, lecz jedynie na zamkniętych komisjach przed ich rozpoczęciem.
Zgodnie z postanowieniem komisarza wyborczego w Opolu wybory uzupełniające odbędą się 2 marca.
Mieszkańcy Wołczyna liczą, że nowy radny przywróci zaufanie do samorządu i będzie reprezentował ich interesy z poszanowaniem zasad etyki oraz prawa.
Źródło: NTO
Gaz: Napisał postów [5726], status [VIP]
No to właśnie radny z Platformy Obywatelskiej,ścierwo.