• Autor: Woytazz
    • Wyświetleń: 1759
    • Dodano: 2025-04-28 / 09:37
    • Komentarzy: 0

    Referendum w Nysie nieważne, za to Prokuratura będzie badać finansowanie kampanii wyborczej

    (Fot. Nysa)

    W niedzielę 27 kwietnia mieszkańcy Nysy mieli zdecydować w referendum o dalszym losie burmistrza Kordiana Kolbiarza oraz rady miejskiej. Głosowanie, choć wyczekiwane i szeroko komentowane, zakończyło się fiaskiem - oficjalne dane potwierdzają, że referendum jest nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji.

    Jak poinformowała miejska komisja ds. referendum, do urn poszło jedynie 14,53 procent uprawnionych, czyli 6198 osób. To znacznie poniżej wymaganej liczby - prawie 12 tysięcy głosów - potrzebnej, by uznać referendum za wiążące. W praktyce oznacza to, że Kordian Kolbiarz pozostaje na stanowisku burmistrza, a rada miejska nadal będzie pełnić swoje obowiązki.

    Choć wynik głosowania nie ma mocy prawnej, jego symboliczny wymiar może mieć znaczenie. Spośród głosujących zdecydowana większość, bo aż 5847 osób, opowiedziała się za odwołaniem burmistrza. To wyraźny sygnał niezadowolenia części mieszkańców.

    W swoim komentarzu na Facebooku burmistrz Kolbiarz podziękował sympatykom za wsparcie, pisząc: "Wciąż razem budujemy siłę naszej wspólnoty." Z kolei inicjatorzy referendum nie składają broni. Na profilach społecznościowych zapowiedzieli utworzenie stowarzyszenia obywatelskiego, które ma "patrzeć władzy na ręce" i aktywnie uczestniczyć w życiu publicznym miasta.

    Referendum było odpowiedzią na kontrowersje związane z działaniami władz Nysy podczas powodzi w 2024 roku. Krytycy zarzucają burmistrzowi zbyt powolną i nieskuteczną reakcję na żywioł, który dotknął znaczną część mieszkańców i spowodował poważne straty materialne.

    Na tym jednak nie kończą się kłopoty włodarza miasta. W piątek, 25 kwietnia, do Prokuratury Rejonowej w Nysie oraz Prokuratury Okręgowej w Opolu wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu finansowania kampanii wyborczej burmistrza z publicznych pieniędzy. Rzecznik prokuratury Stanisław Bar potwierdził, że sprawa jest badana, choć na ten moment nie postawiono żadnych zarzutów.

    W Nysie czuć napięcie. Choć formalnie referendum zakończyło się niepowodzeniem, jego konsekwencje mogą odczuwalnie wpłynąć na krajobraz polityczny miasta. Nad burmistrzem i lokalnymi władzami zbierają się chmury, a mieszkańcy coraz głośniej domagają się transparentności i odpowiedzialności.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    ,
    reklama

    Najczęściej czytane

    Powiązane materiały

    Polub nas!

    Chmura tagów

    Ogłoszenia