Od lewej tekst "Zemsty" ćwiczą Danuta Jazłowiecka (Podstolina), Andrzej Czernik (reżyser spektaklu), Stanisław Nicieja (Papkin) i w tle Józef Sebesta (Cześnik).
Ryszard Wilczyński ma wcielić się w postać Rejenta. - Kłopotem w tej sytuacji jest oczywiście opanowanie tekstu - przyznaje wojewoda opolski. (Fot: OUW)
- Wrażenia z pierwszej próby są niesamowite. Nie wiedziałem, że mam tylu zdolnych aktorsko kolegów wśród polityków i postaci z życia publicznego – mówi Krzysztof Kawałko, wiceprezydent Opola, który u Czernika w „Zemście” zagra tylko krótki epizod. - Wcielam się w rolę murarza. Tekstu mam tyle, co kot zapłakał ale postaram się wygłosić moją kwestię idealnie. W mieście odpowiadam między innymi za inwestycje, więc rolę dobrano mi całkiem adekwatną. Boję się jednak nieco o głównych bohaterów sztuki. Ileż oni mają tekstu do wyuczenia – dodaje Kawałko
O tym, że tekstu do wyuczenia na pamięć jest całkiem sporo doskonale wie Ryszard Wilczyński, wojewoda opolski, który w sztuce wciela się w rolę Rejenta. - Wyjście na scenę nie jest problemem, tak samo jak mówienie do dużego audytorium. Kłopotem w tej sytuacji jest oczywiście opanowanie tekstu, chociaż konwencja zabawy i pewnej umowności w jego prezentowaniu jest wkalkulowana w to przedsięwzięcie. Łącznie z korzystaniem ze ściągi – wyjaśnia z uśmiechem wojewoda. - Dobrze byłoby jednak znaleźć tyle czasu i energii, żeby spróbować powiedzieć tekst z głowy. Niezależnie od ostatecznego efektu, który mam nadzieję będzie atrakcyjny dla publiczności, najważniejszy jest szczytny cel tego przedsięwzięcia – podkreśla Wilczyński.
Podczas prób w Teatrze Eko Studio oko w oko z Rejentem staje między innymi Podstolina. W jej rolę wciela się Danuta Jazłowiecka, europosłanka z Opolszczyzny. - Zaproszenie polityków do zagrania w „Zemście” to kapitalny pomysł. Często mówimy, że życie jest jak teatr, w którym każdy odgrywa swoją rolę. Teraz mamy okazję przenieść nabyte umiejętności na scenę. Doskonale nam w tym pomaga reżyser Andrzej Czernik, który jak nikt inny potrafi nami pokierować i zdyscyplinować kiedy trzeba – mówi Jazłowiecka. - Nie jest to zadanie łatwe, bowiem mamy tylko 5 prób, podczas gdy profesjonaliści przed każdym spektaklem przeprowadzają ich kilkanaście. Niemniej damy z siebie wszystko i obiecujemy widzom rozrywkę na najwyższym poziomie – zapowiada europosłanka.
Jak poczynania obsady spektaklu ocenia reżyser? - Posiadają ogromne predyspozycje do publicznych wystąpień. Powoli wczuwają się w swoje role i zaczynają czuć klimat tej jakże wesołej, momentami rubasznej sztuki – mówi Andrzej Czernik. - Cieszy mnie wspaniała dyscyplina moich aktorów w tym spektaklu, bo mają przecież mnóstwo obowiązków, a mimo tego stawili się na pierwszej próbie i zadeklarowali stuprocentową frekwencję na kolejnych – zaznacza Czernik.
Organizatorami wystawienia sztuki „Zemsta” w niecodziennej obsadzie są opolski Lions Club oraz Teatr Eko Studio. 27 kwietnia na deskach Teatru im. Jana Kochanowskiego staną m. in. Ryszard Wilczyński (Rejent), Józef Sebesta (Cześnik), Danuta Jazłowiecka (Podstolina), Stanisław Nicieja (Papkin), Ryszard Galla (Dyndalski), Violetta Porowska (Klara) czy Tomasz Garbowski (Wacław). Całkowity dochód ze spektaklu ma być przeznaczony na pomoc dzieciom niewidomym i niedowidzącym.
tiku: Napisała postów [37315], status [VIP]
Tak, to jedyne co potrafią.