Zdarzenie miało miejsce w środę wieczorem. Zembaczyński - niezaproszony, ale otwarcie zapowiadający swoją obecność - pojawił się z kartkami zawierającymi pytania dotyczące przeszłości politycznej i zawodowej kandydata PiS. W ręku trzymał megafon, przez który próbował odczytywać swoje pytania w momentach ciszy między segmentami transmitowanego spotkania.
Lista pytań posła Zembaczyńskiego
1. Czy był Pan sutenerem?
2. Czy czerpał Pan korzyści majątkowe z cudzego nierządu?
3. Czy kiedykolwiek pośredniczył Pan w sprowadzaniu prostytutek dla gości Grand Hotelu w Sopocie podczas pracy jako ochroniarz?
4. Czy proponował Pan innym pracownikom udział w zyskach z procederu sprowadzania prostytutek?
5. Czy miał Pan zażyłe kontakty lub współpracę ze środowiskami przestępczymi?
Zgromadzenie przerodziło się jednak w szarpaninę, a kulminacją był brutalny atak podczas którego poseł Nowoczesnej został oblany substancją żrącą.
- Popryskali mnie czymś albo oblali, nie wiem dokładnie czym. Nie chcę robić z siebie ofiary, ale trudno z tymi ludzmi rozmawiać, bo zamiast dyskusji zostaje tylko agresja - dodaje Zembaczyński.
Na miejsce wezwano pogotowie. Posła przetransportowano na izbę przyjęć szpitala w Końskich, gdzie lekarze zdiagnozowali rozległe oparzenia chemiczne. Obecnie jego stan jest stabilny.
- Zanim przedostałem się przez kordon Telewizji Republika minęło jakieś 40 minut. Po dotarciu na izbę przyjęć i zaopiekowaniu się mną przez służby medyczne. Już wyszedłem ze szpitala - komentuje Zembaczyński. - aktualnie jestem w domu i czekam aż opuchlizna zejdzie z oczu, aby móc wrócić do normalnego funkcjonowania - dodaje.
To miała być przestrzeń do wymiany poglądów i zadawania pytań. Jak jednak wskazują uczestnicy, wydarzenie przypominało raczej zamknięty wiec poparcia niż otwartą debatę. Wystąpił tylko jeden kandydat - reprezentant PiS - a całość transmitowała stacja TV Republika.
- Chciałem tam pojechać, spokojnie zadawać pytania o przeszłość Nawrockiego. Pytania, które powinni usłyszeć wyborcy PiS-u, bo one nie są zadawane, a odpowiedzi powinien usłyszeć każdy Polak - komentuje Zembaczyński.
Policja bada sprawę. Jak dotąd nie ustalono tożsamości sprawcy, który oblał posła żrącą substancją. Śledztwo trwa. Zespół Zembaczyńskiego zapowiada złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, a przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej domagają się jasnego potępienia ataku przez władze państwowe i zagwarantowania bezpieczeństwa w kampanii wyborczej.
- W tłumie były przepychanki, ktoś bije flagą po głowie, kuksańce w nerkę - to da się zrozumieć. Ale to, że ktoś celowo podchodzi i pryska czymś, to już zupełnie inna skala - dodaje poseł.
Tymczasem głos w sprawie zabierają także środowiska obywatelskie i organizacje prodemokratyczne. W sieci pojawiły się liczne wyrazy wsparcia dla posła oraz apele o zachowanie kultury politycznej i poszanowanie prawa do zadawania pytań.
Wybory wygra Cała Polska????????albo wygrają je ci, którzy w odpowiedzi na pytania o przeszłość Nawrockiego użyli wobec mnie gazu. #Końskie #nawrocki pic.twitter.com/DlmEabS900
- Witold Zembaczyński???????? (@WZembaczynski) May 29, 2025
liberty: Napisał postów [5665], status [Szycha]
Aha a gdzie zęby stracił???