• Autor: Woytazz
    • Wyświetleń: 852
    • Dodano: 2025-09-01 / 15:46
    • Komentarzy: 4

    1 września 1939 - dzień, który zmienił świat. 86. rocznica wybuchu II wojny światowej

    (Fot. Pancernik Schleswig-Holstein ostrzeliwujący Wojskową Składnicę Tranzytową na Westerplatte/MIIWŚ)

    (Fot. Opole)

    (Fot. Opole)

    (Fot. Opole)

    (Fot. Opole)

    (Fot. Opole)

    (Fot. Opole)

    1 września 2025 roku przypada 86. rocznica wybuchu II wojny światowej - największego i najkrwawszego konfliktu zbrojnego w historii ludzkości. Dzień ten zapisał się tragicznie w dziejach Polski i świata, jako symbol zniszczenia, cierpienia i heroicznego oporu wobec agresji.

    O świcie, 1 września 1939 roku o godzinie 4:48, niemiecki pancernik "Schleswig-Holstein" rozpoczął ostrzał Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte w Wolnym Mieście Gdańsku. Był to pierwszy akt zbrojny II wojny światowej. Broniona przez około 200 żołnierzy pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego, składnica stała się symbolem niezłomnego oporu - przez siedem dni odpierała przeważające siły niemieckie atakujące z morza, lądu i powietrza.

    Tego samego dnia zaatakowano inne polskie placówki w Gdańsku, w tym gmach Poczty Polskiej, którego obrona - prowadzona przez cywilnych pracowników - przeszła do historii jako przykład niezłomności zwykłych obywateli wobec brutalnego napadu.

    Początkowa faza kampanii wrześniowej określana jest mianem wojny granicznej. Mimo przewagi niemieckiej armii, polscy żołnierze stawiali zacięty opór. Już 1 września doszło do starcia pod Krojantami, gdzie 18. Pułk Ułanów Pomorskich uderzył na niemiecki batalion piechoty, opóźniając jego marsz i zyskując czas dla polskich wojsk.

    Równie dramatyczna była bitwa pod Mokrą, gdzie Wołyńska Brygada Kawalerii skutecznie powstrzymała natarcie niemieckiej dywizji pancernej, niszcząc około 100 czołgów i pojazdów opancerzonych. Innym kluczowym starciem była bitwa pod Mławą, trwająca do 4 września - miała ona ogromne znaczenie strategiczne dla dalszej obrony Warszawy.

    Mimo heroicznej postawy obrońców, niemieckie siły stopniowo przełamywały polskie linie. Już w pierwszych dniach września okupant zajął Kujawy, Śląsk i część Wielkopolski. Niemiecka inwazja od samego początku była prowadzona z wyjątkowym okrucieństwem. Regularne wojsko oraz jednostki SS i Luftwaffe dokonywały masowych egzekucji, bombardowały miasta i wsie, mordując ludność cywilną. Brutalność ta była efektem bezwzględnych rozkazów samego Hitlera, który mówił: "Bądźcie bez litości, bądźcie brutalni".

    Rocznica wybuchu II wojny światowej to nie tylko wspomnienie wydarzeń z przeszłości. To także moment refleksji nad ceną pokoju, wartością wolności oraz odpowiedzialnością za przekazywanie historii kolejnym pokoleniom. Bohaterstwo żołnierzy i cywilów, którzy stanęli do nierównej walki, pozostaje żywym symbolem odwagi i patriotyzmu.

    Obchody w Opolu rozpoczęły się przed Pomnikiem Bojowników o Polskość Śląska Opolskiego, gdzie odbyła się oficjalna uroczystość upamiętniająca dramatyczne wydarzenia II wojny światowej oraz walkę o polskość tych ziem. To symboliczne miejsce corocznie przyciąga mieszkańców regionu, którzy chcą oddać hołd tym, którzy walczyli za wolność i tożsamość narodową.

    Po zakończeniu części oficjalnej, o godzinie 12:00, zapraszamy w siedzibie Muzeum przy ulicy Minorytów 3 odbędzie się wernisaż nowej wystawy czasowej pt. "Poeci podziemia. Słowo i czyn". Ekspozycja została przygotowana przez Muzeum Armii Krajowej w Krakowie, a Opole jest drugim miastem, w którym można ją zobaczyć.

    Wystawa przedstawia sylwetki wybitnych poetów pokolenia Kolumbów, którzy walczyli nie tylko bronią, ale i słowem. Odwiedzający będą mieli okazję poznać twórczość i losy m.in. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Tadeusza Gajcego, Zbigniewa Herberta oraz rotmistrza Witolda Pileckiego, dla którego literatura była także formą oporu. To opowieść o poezji rodzącej się w cieniu okupacji, o słowie, które stawało się czynem.

    Przy Konsularnej 1 w Opolu, gdzie w latach 30. XX wieku mieścił się konsulat RP w III Rzeszy, miały miejsce oficjalne uroczystości upamiętniające 86. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej z udziałem władz miasta. Kwiaty złożono także przed budynkiem dworca PKP.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2025-09-01 22:34:19 [193.23.38.*] id:1684444  
    Jerry: Napisał postów [5067], status [VIP] Reputacja
    Poczytaj o Kaczyńskich. Jaro to drugi Adolf.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [2]
    2025-09-01 23:20:59 [83.10.112.*] id:1684445  
    ktostamtaki: Napisała postów [757], status [rozpisany/na] Reputacja
    Skoro jaro do drugi adolf to tusek rusek największe popychadło w całej UE!
    2025-09-02 21:35:01 [193.23.38.*] id:1684454  
    Jerry: Napisał postów [5067], status [VIP] Reputacja
    O to już nie Niemiec??? Chlejesz albo trzeźwiejesz bo główka pusta.
    2025-09-01 19:44:53 [83.10.112.*] id:1684443  
    ktostamtaki: Napisała postów [757], status [rozpisany/na] Reputacja
    Polecam przeczytać książkę pt. „Nazistowskie korzenie Unii Europejskiej” Ta książka mówi wprost: Unia Europejska to nie tylko fajna bajeczka o „pokoju i współpracy po wojnie”. Autorzy twierdzą, że sporo pomysłów na UE ma korzenie jeszcze w czasach Hitlera. Piszą, że pierwszy szef Komisji Europejskiej, Walter Hallstein, był wcześniej prawnikiem pracującym dla nazistów. I że sposób, w jaki dziś UE ustala prawo, czyli Bruksela narzuca, a kraje muszą słuchać, bardzo przypomina plany z lat 30. i 40., kiedy Niemcy chcieli rządzić całą Europą z jednego miejsca. Według autorów, Unia to nie wspólnota równych narodów, tylko technokratyczny moloch. Zwykły obywatel nie ma tam wiele do powiedzenia, bo decyzje zapadają za zamkniętymi drzwiami w Brukseli. Do tego dochodzi wsparcie dla wielkich korporacji, podobnie jak kiedyś w III Rzeszy koncerny jak IG Farben czy Krupp robiły interesy z władzą. Książka maluje obraz UE jako projektu w białych rękawiczkach, niby chodzi o jedność i współpracę, a w praktyce coraz mniej wolności dla narodów i coraz więcej władzy dla elit.

    Nick:
    Treść:
    ,
    reklama

    Najczęściej czytane

    Powiązane materiały

    Polub nas!

    Chmura tagów

    Ogłoszenia