Do odkrycia doszło podczas analizy krajobrazowej prowadzonej przez Artura Golisa z Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopolskiego. Jego uwagę zwróciły nietypowe nasypy ziemne w terenie. Wkrótce potwierdziły się przypuszczenia - to megalityczne grobowce pochodzące z neolitu, zbudowane przez ludność kultury pucharów lejkowatych.
Znalezisko to należy do tzw. megalitów kujawskich, znanych również jako groby olbrzymów. Charakterystyczne dla nich są długie, ziemne nasypy o długości kilkudziesięciu metrów i szerokości kilku metrów, które niegdyś pełniły funkcję monumentalnych grobowców. Konstrukcje te stanowią świadectwo rozwiniętej kultury i wierzeń ludów zamieszkujących te tereny pod koniec epoki kamienia.
- "To dopiero drugie zgrupowanie tego typu megalitów przebadane w Wielkopolsce. Znalezisko ma ogromne znaczenie nie tylko dla regionalnej archeologii, ale i dla całej Europy Środkowej" - komentuje dr hab. Iwona Sobkowiak-Tabaka, prof. UAM, współkierująca badaniami.
Weryfikacji archeologicznej poddano dwa obiekty, z czego jeden został częściowo przebadany wykopaliskowo. Prace prowadzone są w ramach obozu naukowego Wydziału Archeologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Badaniami kierują dr Danuta Żurkiewicz oraz prof. Iwona Sobkowiak-Tabaka.
Odkrycie było możliwe dzięki ścisłej współpracy między archeologami, zespołem parków krajobrazowych oraz Nadleśnictwem Kościan, które wspierało działania terenowe.
Megality to nie tylko fascynujące struktury fizyczne, ale też materialny ślad duchowego życia dawnych społeczności. Znaleziska tego typu rzucają nowe światło na rytuały pogrzebowe, organizację społeczną i relacje człowieka z przyrodą w neolicie.
Wielkopolskie "łożyska olbrzymów" stają się kolejnym ważnym punktem na mapie pradziejowej Europy. Naukowcy nie wykluczają, że w okolicy mogą znajdować się kolejne, nieodkryte jeszcze grobowce.
Odkrycie megalitów w Parku Krajobrazowym im. gen. Dezyderego Chłapowskiego to dowód na to, że historia Polski skrywa jeszcze wiele tajemnic. Dzięki współpracy między instytucjami i nowoczesnym metodom badań mamy szansę coraz lepiej poznawać dziedzictwo naszych przodków sprzed tysięcy lat.
