Trawianka to ryba pochodząca z Dalekiego Wschodu, która do Europy dotarła w połowie XX wieku. Od tamtej pory nieustannie rozszerza swój zasięg, przemieszczając się na zachód nawet o kilkadziesiąt kilometrów rocznie. Choć na pierwszy rzut oka może wydawać się niepozorna - niewielka i cicha - to w rzeczywistości jest wyjątkowo skutecznym drapieżnikiem. Wyposażona w dużą, uzębioną paszczę poluje nie tylko na drobne bezkręgowce, ale również na kijanki, larwy płazów i młode ryby.
- W naturalnym środowisku trawianka ma swoich wrogów i pasożyty, które ograniczają jej liczebność. U nas jest wolna od tego balastu i może rozwijać się praktycznie bez kontroli - mówi jeden z biologów z ZOPK.
Największe zagrożenie pojawia się w małych, ciepłych i zarośniętych zbiornikach wodnych - idealnych siedliskach dla płazów i wodnych owadów. Tam trawianka potrafi błyskawicznie przejąć kontrolę nad środowiskiem. - Znikają larwy owadów, potem kijanki, później dorosłe płazy. Robi się martwa cisza - relacjonują specjaliści. I choć powierzchownie wszystko wygląda normalnie, życie pod wodą zamiera.
To właśnie taka sytuacja została odnotowana w jednym z zakątków Stobrawskiego Parku Krajobrazowego. Obecność trawianki potwierdzono podczas rutynowego monitoringu.
Choć sytuacja jest poważna, Zespół Opolskich Parków Krajobrazowych zapowiada działania zmierzające do ograniczenia populacji trawianki. Zadanie nie będzie łatwe - ten gatunek potrafi przetrwać nawet w ekstremalnych warunkach, takich jak zamarznięcie czy wyschnięcie zbiornika. Niemniej jednak, zgodnie z Ustawą o inwazyjnych gatunkach obcych z 2021 roku, walka z takim intruzem to obowiązek gmin oraz zarządców terenów chronionych.
ZOPK apeluje również do mieszkańców i wędkarzy: jeśli ktokolwiek spotkał lub złowił trawiankę w granicach Stobrawskiego Parku - proszony jest o pilny kontakt z Parkiem. Każda informacja może pomóc w dokładnym ustaleniu zasięgu inwazji i szybszym podjęciu odpowiednich działań.
- Trzymajcie kciuki, by znów można było usłyszeć żabie kumkanie w naszych stawach - mówią przyrodnicy. - I nie wypuszczajcie nigdy żadnych obcych gatunków do naturalnych zbiorników. Nawet jedna ryba może zmienić cały ekosystem.
Gaz: Napisał postów [5911], status [VIP]
Są bardzo dobre podwędzane,jak szproty.