(Fot. Pixabay)
Zakaz ma charakter prewencyjny i obejmuje wszelkie formy kontaktu z wodą - zarówno przez ludzi, jak i zwierzęta. Dotyczy m.in.:
- picia wody z rzeki,
- kąpieli i wchodzenia do wody,
- połowu i spożywania ryb,
- pojenia zwierząt domowych i hodowlanych,
- używania wody do podlewania czy innych celów gospodarczych,
- uprawiania sportów wodnych i rekreacji.
Decyzja została podjęta w związku z koniecznością zwalczania inwazyjnego gatunku algi, który w ostatnich latach przyczynił się do masowego śnięcia ryb w wielu polskich rzekach. Prymnesium parvum, potocznie zwana "złotą algą", wytwarza toksyny groźne dla organizmów wodnych, a w przypadku dłuższego kontaktu - potencjalnie niebezpieczne również dla ludzi i zwierząt.
Choć złota alga nie stanowi bezpośredniego zagrożenia przy krótkotrwałym kontakcie ze skórą, jej obecność w wodzie wymaga zachowania najwyższej ostrożności. Służby sanitarne oraz wojewódzki inspektorat ochrony środowiska monitorują sytuację na bieżąco.
Opolski Urząd Wojewódzki apeluje do mieszkańców, by bezwzględnie przestrzegali zakazu i nie ignorowali zagrożenia. Naruszenie zakazu może nie tylko skutkować sankcjami, ale przede wszystkim - ryzykiem dla zdrowia i życia.
Wszelkie przypadki niepokojących zmian w wodzie, martwych ryb czy podejrzanych zanieczyszczeń należy zgłaszać do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska lub lokalnych służb porządkowych.
kamyk17: Napisał postów [389], status [pismak]
A retęci tam przypadkiem nie ma? Zapytajcie sławetną Elżbietę Polak. Ona wie napewno. Problem w tym,że teraz o tym nie powie. Bo jeśli rtęć w Odrze jest,to tym razem jest to rtęć platformerska.