Wybuch i zawalenie kamienicy w Katowicach. Wśród poszkodowanych są dzieci. Trwa akcja służb

Trwa akcja służb w Katowicach po eksplozji i zawaleniu się kamienicy. Służby pracujące na miejscu nie wykluczają, że pod gruzami mogą znajdować się jeszcze ranne osoby.

W piątek 27 stycznia około godziny 8.15 doszło do wybuchu kamienicy w Katowicach przy ulicy Bednorza. Budynek należał do plebanii. W wyniku zdarzenia doszło do częściowego zawalenia budynku, z którego ewakuowano 7 osób, w tym trójkę dzieci w wieku między 3, a 5 lat.

Na miejscu działania ratownicze prowadzi kilkanaście zastępów straży pożarnej, w tym specjalistyczna grupa poszukiwawczo - ratownicza SGPR Jastrzębie.

Służby cały czas przeszukują gruzy zawalonego budynku. Nie wiadomo oficjalnie, ile osób może tam się jeszcze znajdować. Konstrukcja budynku jest niestabilna, nie może do niego wejść naraz więcej ratowników. Strażacy proszą o ciszę, ponieważ trwa nawoływanie i nasłuchiwanie głosów spod gruzów.

Najbardziej poparzony pacjent został przetransportowany do centrum leczenia oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Jak informuje TVN24 - poszkodowane dzieci nie odniosły poważnych obrażeń.

Część plebanii, która uległa zawaleniu leży obok placówki szkolnej. Na szczęście trwają ferie zimowe na Śląsku, dlatego w przyległym budynku szkoły nie było dzieci.