• Autor: BKamiński
    • Wyświetleń: 865
    • Dodano: 2022-11-14 / 08:33
    • Komentarzy: 0

    Sześć bramek Dremanu w Chorzowie

    (Fot. Dżacheć)

    Mimo problemów, Opolanie ograli Clearex

    Czwarte zwycięstwo Opolan stało się faktem. Mimo kilku problemów, piorunujące ostatnie 3 minuty zadecydowały o wygranej Dremanu.

    Pierwsza połowa nie zapowiadała aż takich emocji. Od początku, mimo że obie ekipy znają się dobrze, to nie było jakiegoś szybkiego tempa i dopiero w ósmej minucie bramkę dla gości trafił Vadym Ivanov. Chorzowianie odpowiedzieli jednak przed przerwą - a dokładniej mówiąc Mizgajski.

    Po zmianie stron zaczęła się prawdziwa uczta dla oczu prawdziwych futsalowych fanów - najpierw na prowadzenie Chorzowian wyprowadził Brocki, na co odpowiedział Ivanov, następnie niefortunnie wpakował piłkę do własnej bramki Burduja, na co ponownie Opolanie odpowiedzieli - tym razem Nuno Chuva, lecz remisem długo się nie nacieszyli, gdyż Biel wyprowadził miejscowych na 4:3. Czy to był koniec marzeń Opolan? Nic bardziej mylnego. Najpierw wyrównał Elsner, potem wyprowadził na prowadzenie Felipe, a ostatecznie rywali dobił Szypczyński i trzy punkty pojechały do Opola.

    Clearex Chorzów - Dreman Opole Komprachcice 4:6 (1:1)
    Mizgajski 18', Brocki 23', Burduja (sam.) 27', Biel 37' - Iwanow 8', 25', Chuva 35', Elsner 38', Felipe 38', Szypczyński 40'
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".