- Autor: kam_ila
- Wyświetleń: 4655
- Dodano: 2022-04-14 / 20:16
- Komentarzy: 1
16 psów z Ukrainy trafiło do opolskiego schroniska. Po kwarantannie trafią do adopcji
Psy, które zostały uratowane z Ukrainy teraz mogą znowu czuć się bezpieczne. Do pełni szczęścia brakuje im jeszcze przytulnego miejsca i człowieka, który otoczy zwierzaki bezinteresowną miłością.
Wojna to także piekło zwierząt. Wolontariusze nie tylko pomagają przewożąc karmę do Ukrainy, ale również wywożąc zwierzęta, które nie mają szans na przeżycie do Polski. Część psów przyjęło w ostatnich dniach opolskie schronisko dla zwierząt.
- Przyjęliśmy 16 psów z Ukrainy, które na razie odbywają ścisłą kwarantannę. Zostały do nas dowiezione przez Stowarzyszenie PAW HELP INERNATIONAL, które od początku wojny transportuje żywność i lekarstwa potrzebującym Ukraińcom, a do Polski sprowadza psich i kocich uchodźców z całego terenu objętej wojną Ukrainy - informuje Miejskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Opolu.
Psiaki będą potrzebowały człowieka. To zwierzęta po przejściach, często mocno wystraszone. - Wszystkie są łagodne, niektóre przerażone, ale większość bardzo kontaktowa i proludzka. Po skończonej kwarantannie będziemy je sterylizować, bo wszystkie przyjechały do nas zaszczepione. Wśród Nich jest kilka starszych suczek, ale większość to młodzież około 1-2 letnia. Wtedy będziemy je poznawać na spacerach i szukać nowych, odpowiedzialnych domów - czytamy na stronie schroniska.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
KK 35947: Napisał postów [3396], status [VIP]
No ale jak to tak można , w ciemnej i zimnej przyczepie w tak nie ludzkich warunkach psy wozić? toż świniaki do rzeźni wozi się w bardziej cywilizowany sposób. Czy adoptujący będą musieli zdać egzamin z języka czy psy się nauczą do tego czasu po nasymu ?