Psy, które zostały uratowane z Ukrainy teraz mogą znowu czuć się bezpieczne. Do pełni szczęścia brakuje im jeszcze przytulnego miejsca i człowieka, który otoczy zwierzaki bezinteresowną miłością.
Wojna to także piekło zwierząt. Wolontariusze nie tylko pomagają przewożąc karmę do Ukrainy, ale również wywożąc zwierzęta, które nie mają szans na przeżycie do Polski. Część psów przyjęło w ostatnich dniach opolskie schronisko dla zwierząt.
- Przyjęliśmy 16 psów z Ukrainy, które na razie odbywają ścisłą kwarantannę. Zostały do nas dowiezione przez Stowarzyszenie PAW HELP INERNATIONAL, które od początku wojny transportuje żywność i lekarstwa potrzebującym Ukraińcom, a do Polski sprowadza psich i kocich uchodźców z całego terenu objętej wojną Ukrainy - informuje Miejskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Opolu.
Psiaki będą potrzebowały człowieka. To zwierzęta po przejściach, często mocno wystraszone. - Wszystkie są łagodne, niektóre przerażone, ale większość bardzo kontaktowa i proludzka. Po skończonej kwarantannie będziemy je sterylizować, bo wszystkie przyjechały do nas zaszczepione. Wśród Nich jest kilka starszych suczek, ale większość to młodzież około 1-2 letnia. Wtedy będziemy je poznawać na spacerach i szukać nowych, odpowiedzialnych domów - czytamy na stronie schroniska.
Zdjęcie (1/5)
(Fot. Miejskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Opolu )
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
2022-04-15 05:57:08 [194.29.182.*] id:1637080 KK 35947: Napisał postów [3028], status [Szycha]
No ale jak to tak można , w ciemnej i zimnej przyczepie w tak nie ludzkich
warunkach psy wozić? toż świniaki do rzeźni wozi się w bardziej
cywilizowany sposób. Czy adoptujący będą musieli zdać egzamin z języka czy
psy się nauczą do tego czasu po nasymu ?
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
KK 35947: Napisał postów [3028], status [Szycha]
No ale jak to tak można , w ciemnej i zimnej przyczepie w tak nie ludzkich warunkach psy wozić? toż świniaki do rzeźni wozi się w bardziej cywilizowany sposób. Czy adoptujący będą musieli zdać egzamin z języka czy psy się nauczą do tego czasu po nasymu ?