Dokładnie 40 lat temu na ulice Opola wyjechały czołgi. Opolanie wspominają wybuch stanu wojennego. W dniu 13 grudnia 1981 roku o godzinie 6.00 rano generał Wojciech Jaruzelski w wystąpieniu poinformował o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i wprowadzeniu stanu wojennego na terenie całej Polski. Zatrzymania działaczy opozycyjnych i związkowców z Solidarności rozpoczęły się 12 grudnia przed północą. Przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego trwały około roku.
W ciągu kilku dni w 49 ośrodkach internowania umieszczono około 5 tys. osób. W ogromnej operacji policyjno-wojskowej wykorzystano w sumie 70 tys. żołnierzy, 30 tys. milicjantów, 1750 czołgów, 1900 wozów bojowych i 9 tys. samochodów.
"Usłyszałem zgrzyt klucza. Przyszli. Jechaliśmy później suką przez nocne miasto. Na ulicach stały czołgi i wozy pancerne. Nawet mnie nie skuli. Mój wierny stróż major Leśniak zapytał: '- No i co, panie Kuroń, warto było? - Pamięta pan, majorze, jak trzy lata temu przyjechaliście wziąć mnie stąd, spod Gdańska? - odpowiedziałem pytaniem na pytanie. - 'Przyjechaliście wtedy w cztery fiaty. A dzisiaj, widzi pan sam, ile czołgów i wojska musieliście wyprowadzić na ulice, żeby mnie wziąć" (J. Kuroń "Gwiezdny czas").
31 grudnia 1982 r. stan wojenny został zawieszony, a 22 lipca 1983 r. odwołany, przy zachowaniu części represyjnego ustawodawstwa. Dokładna liczba osób, które w wyniku wprowadzenia stanu wojennego poniosły śmierć, nie jest znana.
W poniedziałek 13 grudnia o godzinie 10.00 złożono kwiaty na Skwerze Solidarności. O godzinie 14.00 w Centrum Dialogu Obywatelskiego przy ulicy Damrota w Opolu rozpocznie się spotkanie "Stan wojenny w pamięci mieszkańców Opola", połączony z pokazem filmu "Opolska droga do wolności". W międzyczasie w godz. 12.30-14 oraz 15.30-16.30 będzie można zwiedzić Izbę Pamięci Solidarności wraz z Urszulą Zajączkowską, kustoszką wystawy.
neon: Napisał postów [2833], status [Szycha]
A gdzie są Bardoń,Ukleja,Jazłowiecki i inni ważniejs i od tych ze zdjęcia?