(Fot. Dżacheć)
Rządowe weto może doprowadzić do tego, że w Polsce braknie środków unijnych na wiele wyczekiwanych inwestycji. Dla samorządów, gdzie większość inwestycji finansowana jest ze środków unijnych może oznaczać cofnięcie się o kilkanaście lat.
Prezydent miasta podkreśla, że w wielu miastach tysiące inwestycji zrealizowano dzięki unijnemu dofinansowaniu. Opolu na tej długiej liście są m.in.: nowy most pieszo-rowerowy, nowy odcinek obwodnicy, centra przesiadkowe Opole Wschód i Opole Główne czy zakup nowych autobusów, tablic informacji pasażerskiej i biletomatów. Stolica województwa jest liderem pozyskiwania unijnych funduszy. Na różne działania w ciągu ostatnich lat miasto z Unii Europejskiej otrzymało w sumie prawie 700 mln zł, tyko w ciągu ostatniego roku aż 100 mln złotych.
- To rząd gasi nam światło - uzasadnia prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. - Wetując 750 miliardów zł, które miały trafić do Polski, doprowadza do tego, że nie będzie pieniędzy w samorządach.
Zgodnie z zapowiedzią Urzędu Miasta Opola, ciemno zrobiło się na ulicy: Krakowskiej, Wróblewskiego, Wojska Polskiego, 1 Maja, Niemodlińskiej, Oleskiej, Chabrów, Luboszyckiej, Fabrycznej, Plebiscytowej, Ozimskiej, Wrocławskiej, Pużaka, w Dzielnicy Generalskiej, Kościuszki, Sosnkowskiego, Witosa, Hallera, Domańskiego. Poza tym oświetlenie wyłączone będzie także na pl. Kopernika i w parku na osiedlu Armii Krajowej.
- Chcemy pokazać mieszkańcom, co się stanie, kiedy nie wystarczy nam pieniędzy, by płacić rachunki za prąd. To się może zdarzyć, jeśli rząd pieniądze z podatków mieszkańców zabierze do centralnego budżetu. Przewiduje to nowa ustawa, na mocy której pieniądze z PIT będą szły do Warszawy zamiast zostać w Opolu. Tu nie chodzi tylko o rachunki za prąd. Może zabraknąć nam na prowadzenie żłobków czy przedszkoli. Niewykluczone, że trzeba będzie ciąć wydatki na opiekę społeczną albo szkoły - dodaje prezydent Wiśniewski.
Rolnikos: Napisała postów [9257], status [VIP]
Co by my bez tej UE zrobili :D