W marcu zanotowaliśmy wzrost liczby bezrobotnych na Opolszczyźnie -mówi Renata Cygan z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu. (fot: Dżacheć)
Tendencja spadkowa została przerwana już w październiku ubiegłego roku. Od tej pory sukcesywnie zwiększa się ilość osób bezrobotnych.
- Wśród rejestrujących się w Powiatowych Urzędach Pracy przede wszystkim przybywa osób, którym wygasły umowy na czas określony. Gdyby nie kryzys gospodarczy to pewnie pracowały by dalej – wyjaśnia Renata Cygan, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu.
Do urzędów pracy zgłasza się także coraz więcej osób, które wróciły z pracy za granicą. Cześć z nich posiada jakiś zasób gotówki i rejestruje się po to, by na przykład złożyć wnioski o unijne dotacje na rozpoczęcie własnej działalności. Są też i tacy, które ubiegają się o zasiłek. Tylko do połowy marca, takich deklaracji wpłynęło aż 440. Liczba ta nie jest zaskakująca, w naszym regionie jest najwięcej osób posiadających podwójne obywatelstwo, pracujących u naszych zachodnich sąsiadów.
Co ciekawe, ofert pracy jest więcej niż chociażby w lutym. Są to jednak głównie oferty dla specjalistów. Jeśli chodzi o pracę poza naszym krajem, to poszukiwani są pracownicy na wyspecjalizowane stanowiska: jest zapotrzebowanie na inżynierów, informatyków, personel medyczny. Natomiast w ofertach krajowych poszukujemy sprzedawców, pracowników magazynu czy księgowych.
Jak podkreślała Renata Cygan, najgorsze mamy już za sobą i w kolejnych miesiącach nie powinniśmy zanotować drastycznego wzrostu bezrobocia. Ponadto w kwietniu zaczyna się okres prac sezonowych, więc rzesza Opolan wyjedzie z kraju.
~~_Frank: Tak to się dzieje i będzie jeszcze gorzrj polikwidowało sie szkoły zawodowe Bbrak murarzy,stolarzy ,ślusarzy,tokarzy/ tylko namnożyło sie różnego dziadowstwa prywatnego tylko kształcą informatyków,doradców finansowych,menagerów i różnej cholery a kto ich będzie utrzymywał jak ludzi do produkcji brakuje olał taki bisnes każdy patrzy żeby nie pracować fizycznie tylko za biórkiem i brać grubą kasę a na nich będą robić Niemcy albo Anglicy aloe oni nie durni.