• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 3157
    • Dodano: 2018-05-25 / 19:54
    • Komentarzy: 0

    Kolejne nieścisłości w uchwałach dotyczących wyprawek dla pierwszaków

    (Fot. Archiwum)

    Uchwała odnosząca się do wyprawki wysokości 1000 zł dla pierwszoklasistów jest według władz miasta niekonstruktywna i nie zgodna z prawem. Kolejna, obniżająca ceny biletów do zoo pozbawia seniorów zniżki...


    Prezydent Arkadiusz Wiśniewski zaznacza, że wczorajsze uchwały podjęte podczas sesji rady miasta są nie dość, że bezprawne, to w dodatku śmiało można zakwalifikować je do obietnic przedwyborczych, które zazwyczaj nie mają przełożenia na realizację. Chodzi o wypłatę miejskiego becikowego, oraz 1000 zł dla pierwszoklasistów, które miałyby być wypłacane w postaci zwrotu poniesionych kosztów dla rodziców, lecz jak się dowiadujemy później - nie wszystkich dzieci.

    Wiśniewski oraz skarbnik miasta Renata Ćwirzeń-Szymańska podkreślali, że projekt uchwały był zaopiniowany przez nich negatywnie. Prezydent wskazywał również na wady prawne zawarte w propozycji Platformy Obywatelskiej. Kolejną uchwałą, która została przegłosowana w trakcie sesji rady miasta jest obniżka cen biletów do zoo. Niestety nie ujęto w niej seniorów, którzy wstęp do zoo dotychczas mieli darmowy. - Nam zależy na tym, by nie realizować takiego oszustwa politycznego, w którym co innego się mówi a co innego jest w rzeczywistości. Radni tą uchwała dodatkowo pozbawili seniorów darmowego wejścia do zoo - wylicza Arkadiusz Wiśniewski.

    Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik ratusza, podkreśla, że projekt wyprawki szkolnej w wysokości 500zł zgłoszony przez prezydenta będzie realizowany. - Projekt radnych PO jednak jest kopią naszej propozycji, która dodatkowo wyklucza wsparcie dla rodziców dzieci chcących wysłać dzieci do szkół niepublicznych. Radni Platformy nie wskazali również skąd mają pochodzić pieniądze na realizację uchwały - słyszymy.

    Wiceprezydent Opola, Maciej Wujec zaznacza, że dzielenie dzieci na takie, które pójdą do szkoły prywatnej i takie, które będą uczęszczać do szkoły publicznej jest niezgodne z prawem a nawet z Konstytucją, która mówi, że wszyscy jesteśmy równi wobec prawa.

    Chodzi o to, że w uchwale radni Platformy Obywatelskiej zaznaczyli, że zwrot poniesionych kosztów otrzymają dzieci uczęszczające do szkół publicznych. - Tak to jest jak stosuje się polityczne oszustwo. Mówi się, że się daje a nie stoi za tym nic konkretnego. Chcemy pokazać, że jako samorząd nie powinniśmy działać w taki sposób, że instytucje, które nadzorują naszą działalność wzywają nas do poprawy zaniedbań, a radni nadal wprowadzają rzeczy, które nie są do zrealizowania i zaciągają tzw. hamulec - tłumaczy Wiśniewski.

    Radni PO zapowiadają, że zgłoszą poprawki do swojej uchwały, oraz tłumaczą, że zarzuty prezydenta są bezpodstawne, ponieważ uchwała nie rozgranicza dzieci ze szkół publicznych i prywatnych.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".