- Autor: Greg
- Wyświetleń: 9475
- Dodano: 2014-12-12 / 15:53
- Komentarzy: 14
Uwaga na oszustów, podszywających się pod policję
Oszuści podają się m.in. za funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego.(Fot. archiwum)
W ciągu ostatnich dni dwóch mieszkańców Opola straciło blisko 30 tysięcy złotych, ponieważ uwierzyli przestępcom, którzy podawali się za policjantów CBŚ. To nowa metoda oszustwa "na wnuczka".
Ponieważ coraz więcej osób słyszało o fałszywych "wnuczkach", którzy dzwonią do osób starszych i próbują wyłudzić pieniądze na załatwienie pilnej sprawy przestępcy modyfikują sposoby oszustwa. Ostatnio często działają metodą "na policjanta".
Sposób działania przestępców jest podobny. Najpierw wykonują telefon podając się za członka rodziny (najczęściej wnuczka), a zmieniony głos tłumaczą chorobą lub wzbudzają poczucie winy w starszej osobie, z powodu tego, że go nie poznaje. Proszą o pożyczenie pieniędzy, które rzekomo mają być wykorzystane do pokrycia szkód po wypadku drogowym, na ważną operację, na zakup samochodu albo wakacji w promocyjnej cenie.
Chwilę po zakończeniu pierwszej rozmowy do ofiary dzwoni kolejna - podając się za funkcjonariusza CBŚ lub Policji. Przestępca informuje rozmówcę o tym, że padł ofiarą oszustwa, a poprzednia rozmowa telefoniczna była próbą wyłudzenia pieniędzy. Informuje o tym, że oszust został namierzony. Nalega, aby osoba pokrzywdzona wypłaciła określoną sumę pieniędzy z banku i przekazała ją wyznaczonej osobie lub prosi o wykonanie przelewu bankowego na wskazany numer konta.
„Fałszywy policjant” podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki, prosi aby nie przerywać rozmowy telefonicznej i wybrać numer 997. Wtedy inny głos w słuchawce przekonuje ofiarę, że bierze udział w akcji rozpracowania oszusta.
Sprawcy oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się, czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Mówią, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna, a oszust ma do nich łatwy dostęp.
Przestępcy podając się za funkcjonariuszy, grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował. Tuż po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają ze wszystkimi oszczędnościami ofiary.
- Funkcjonariusze policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Nigdy też nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie - przestrzega kom. Marzena Grzegorczyk, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Grzegorczyk przestrzega, by w momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać podając się przez telefon za policjanta natychmiast zakończyć rozmowę telefoniczną i skontaktować się ze swoimi bliskimi.
- Zwracamy się z apelem zwłaszcza do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie - apeluje policjantka.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
LewLechistanu: Napisał postów [1449], status [zrobił/a karierę]
Taaaa, bo ci oryginalni to wcale nie oszuści pracujący dla jeszcze większych oszustów :D