Janusz Kowalski powrócił prowadzonej wcześniej walki z SLD. (Fot: ulotka, którą Kowalski zamierza rozdawać mieszkańcom Opola)
- Miałem nadzieję, że Tomasz Garbowski, niedoszły kandydat na prezydenta Opola, skupi się na współpracy z prokuraturą, w celu ustalenia osób odpowiedzialnych, za nadużycia w toku rejestracji list kandydatów SLD do Rady Miasta Opola. W wyniku tego bezprecedensowego wydarzenia, Opole ponownie zostało skompromitowane na arenie ogólnopolskiej przez działaczy SLD – mówi Janusz Kowalski. - Tymczasem Garbowski tej odpowiedzialności unika i wznowił swoją aktywność polityczną. Dlatego rozpoczynam 2 etap kampanii społecznej: STOP SLD. STOP TOMASZOWI GARBOWSKIEMU – dodaje.
Według Kowalskiego prokuratura powinna niezwłocznie ustalić: Czy wśród osób uczestniczących w procederze fałszowania podpisów pod listami wyborczymi nie było innych działaczy SLD, w tym kandydatów na radnych w okręgu 1 i 5? Czy do fałszowania nie doszło w biurze poselskim Tomasza Garbowskiego z użyciem sprzętu kserograficznego tam dostępnego? Jaka była wiedza i ewentualny udział w tych działaniach samego posła Tomasza Garbowskiego? - Tomasz Garbowski przyznał, że przez 2 tygodnie zbierał podpisy osobiście pod listami poparcia – zaznacza Kowalski.
Kowalski wezwał Garbowskiego do zawieszenia członkostwa w klubie parlamentarnym SLD, zrzeczenia się immunitetu celem przeprowadzenia dogłębnego śledztwa prokuratorskiego w sprawie list oraz rezygnacji z członkostwa w sejmowej komisji etyki poselskiej. - Od poniedziałku w okręgach nr 1 i 5 zaczynam kolportaż ulotki do mieszkańców Opola. W okręgu nr 1 na Zaodrzu osobiście będę zachęcał oszukanych i rozczarowanych potencjalnych wyborców postawą Tomasza Garbowskiego do niemarnowania swojego cennego głosu na listę SLD – zapowiada Kowalski.
św_juzef: Napisał postów [12741], status [VIP]
psychofan ... ech, ci PISowcy to tacy specyficzni ludzie , zarówno z wyglądu jak i charakteru