(Fot.Dżacheć)
- Przyjechałem, by zastanowić się z koleżankami i kolegami, jak najlepiej wykorzystać ostatnie 2 tygodnie przed wyborami prezydenckimi i jak przygotowywać się do wyborów parlamentarnych - mówił Leszek Miller.
Leszek Miller odniósł się do wyborów samorządowych, gdy kandydat SLD Tomasz Garbowski nie został zarejestrowany jako kandydat na prezydenta miasta Opola. Chodziło o brak wystarczającej liczby podpisów i kserowane listy, sprawę wyjaśnia dziś prokuratura.
- Wszystkie okoliczności muszą zostać wyjaśnione, a jestem przekonany, że Tomasz Garbowski byłby doskonałym prezydentem - skomentował były premier. Jak dodaje Piotr Woźniak, władze regionalne czekają na wyjaśnienia organów ścigania, ale rozstrzygnięciem tej zagadki powinny być też zainteresowane struktury władz miejskich.
Leszek Miller nawiązał również do pogłosek o wycofaniu finansowania kampanii Magdaleny Ogórek. - To medialna i polityczna kampania, która ma zniechęcić do głosowania na tę kandydatkę. Kompleks polityczno-medialny skupiony wokół Bronisława Komorowskiego czyni wszystko, by wygrał on w pierwszej turze - tłumaczył - Robi się wszystko, by zrobić wrażenie konfliktu między naszą kandydatką a SLD. Nie będzie żadnego wycofywania się z finansowania kampanii Magdaleny Ogórek, kampania została już opłacona. Kosztowała około 1 mln złotych. Oczywiście, będę głosował na Magdalenę Ogórek.
Przewodniczący SLD uważa, że błędem polskich władz jest wydania zakazu przejazdu przez Polskę "Nocnych wilków".
- Ja jako obywatel jestem zażenowany taką postawą - wyjaśniał. - Władze boją się grupki rosyjskich motocyklistów, jakby to była dywizja pancerna. To paranoja polityczna, w której ośmieszają się ci, którzy taką decyzję podjęli.
Dzisiejsze popołudnie Leszek Miller spędzi w Otmuchowie, gdzie spotka się z mieszkańcami.
KrisJarzyna: Napisał postów [233], status [maniak]
Ogórkowej nie przywiózł ze sobą?