- Autor: Mat
- Wyświetleń: 8009
- Dodano: 2011-11-25 / 06:32
- Komentarzy: 285
Opolanie zapłacą wyższe podatki
Radni przegłosowali serię podwyżek podatków, które wejdą w życie od nowego roku.(Fot: Dżacheć)
Opolski ratusz zagląda do kieszeni mieszkańców miasta. Ci od przyszłego roku zapłacą więcej za posiadane nieruchomości oraz środki transportu. Wyższe będą też opłaty za wodę i odprowadzanie ścieków. Wśród wprowadzonych zmian nie będzie jednak podatku od psów – radni odrzucili ten pomysł.
Największe, bo około 6-procentowe podwyżki opłat po nowym roku dotyczą tych za wodę i ścieki. Za wodę mieszkańcy Opola od 1 stycznia 2012 roku zapłacą o 17 groszy za metr sześcienny więcej czyli 2,89 zł. Z kolei opłata za odprowadzanie ścieków wzrośnie o 24 grosze co daje kwotę 3,51 zł. Obecny na sesji rady miasta Piotr Kętrzyński, prezes spółki Wodociągi i Kanalizacja, przekonywał o konieczności podniesienia opłat. - Spółka ponosi większe koszty w związku z rosnącymi cenami paliw, energii elektrycznej i cieplnej. Podwyżka uwzględnia też wzrost podatku od nieruchomości – mówił Kętrzyński.
Wspomniany podatek od nieruchomości na terenie Opola wzrośnie bowiem średnio o 3,5 procenta na metr kwadratowy. - W przypadku gruntu związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej wzrost wyniesie 4 grosze za metr kwadratowy. W przypadku działki mieszkalnej wzrost wyniesie 2 grosze – wyliczał Tomasz Filipkowski. Z kolei podatek od środków transportu wzrośnie średnio o 4 procent. Wszystkie podwyżki radni uchwalili bez większych dyskusji. Kontrowersje wzbudził jedynie wzrost opłat za wodę i ścieki. - Nie rozumiem skąd podwyżki w tych opłatach, skoro Wodociągi i Kanalizacja notują 2 miliony złotych zysku – argumentował Marek Kawa, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Podczas obrad radnych upadł za to projekt podatku od psów, który zaproponował prezydent Opola. Według szacunków ratusza, gdyby ściągać od każdego posiadacza czworonoga 60 złotych rocznie, to miejska kasa zostałaby zasilona kwotą 500 tysięcy zł. Tymczasem rada miasta z jednym wyjątkiem zagłosowała przeciwko uchwale wprowadzającej wspomniana opłatę. Za był tylko Dariusz Smagała z Platformy Obywatelskiej. - Dzięki tym opłatom udałoby się pozyskać środki na sprzątanie miasta, m.in. po tym co czworonogi zostawiają po sobie – argumentował radny, który jak sam przyznał, psa nie posiada.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
luxusowy: Napisał postów [22595], status [VIP]
Jak chcą kasę na sprzątanie po psach, to niech kleją mandaty tym co nie sprzątają po swoich psach.. Szybko by się nazbierało..