- Autor: Greg
- Wyświetleń: 13239
- Dodano: 2011-04-23 / 18:24
- Komentarzy: 139
Świąteczne spotkanie motocyklistów na rynku
Wiceprezydent Opola Krzysztof Kawałko zamienił garnitur na motocyklową skórę i poprowadził kolejne wielkanocne spotkanie motocyklistów na opolskim rynku. Dopisała pogoda, dopisali także uczestnicy - pod ratuszem było kilkaset maszyn, ich właścicieli i fanów dwóch kółek.
Kawałko był dziś na rynku z ramienia Opolskiego Klubu Motocykli Dawnych, który organizował ósme Motocyklowe Jajeczko. Wokół ratusza ustawiły się przeróżne maszyny - od skuterów, przez motocykle crossowe i ścigacze po historyczne już motocykle z koszem.
- Życzę Wam tylu szczęśliwych powrotów, ilu wyjazdów i tego, byśmy spędzili te święta w spokoju i w radości - mówił Krzysztof Kawałko do zebranych, po czym dzielił się z motocyklistami świątecznym jajkiem, składając życzenia.
Poza właścicielami motocykli na rynku pojawili się także ich wielbiciele. - Co roku przychodzę z synem popatrzeć na te niezwykłości i porobić zdjęcia - mówi pan Piotr, który na rynek przyszedł z 5-letnim Kubą.
Na koniec motocykliści ruszyli swoimi maszynami na paradę ulicami Opola.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Chomik: Napisał postów [288], status [maniak]
Zgodzę się z opozbyszkiem... jak czytam wypowiedzi niektórych to aż się rzygać chce. To, że człowiek jeździ na motorze, to wcale nie znaczy, że jest jakimś tam "dawcą". Poza tym z tego co tu ostatnio na 24 czytam, to akurat większość wypadków motocyklowych nie była spowodowana przez motocyklistów tylko przez debili w samochodach, co wymuszają pierwszeństwo na każdym kroku.