Jak poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratura Okręgowa w Opolu Stanisław Bar, po zakończeniu czynności na miejscu zdarzenia zabezpieczone ślady oraz materiał dowodowy zostaną poddane szczegółowej analizie. Ma ona pozwolić na ustalenie dokładnych okoliczności i przyczyn wypadku. W poniedziałek prokuratura będzie ustalała z biegłym termin przeprowadzenia sekcji zwłok ofiar.
Policja nie informuje na razie, czy zgłosili się świadkowie zdarzenia. Osoba, która wezwała służby ratunkowe, przekazała jedynie informację o palącym się na jezdni volkswagenie passacie.
Do tragedii doszło w środę, 24 grudnia, około godziny 6:30 na drodze krajowej nr 39 na odcinku Strzelin - Brzeg. W miejscowości Zielęcice, na skrzyżowaniu z drogą krajową nr 94, doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych - Volkswagena Passata i Forda Kugi.
Volkswagenem podróżowało pięć osób. Po zderzeniu pojazd zapalił się. Fordem jechała jedna osoba - 59-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego. Wszystkie sześć osób poniosło śmierć na miejscu. W celu ustalenia tożsamości kierowcy i pasażerów Volkswagena konieczne będzie przeprowadzenie badań DNA. Według nieoficjalnych informacji mogły to być osoby narodowości ukraińskiej.
Czynności procesowe prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowa w Brzegu.
Zobacz także: Sześć ofiar śmiertelnych w wypadku na DK39 w Zielęcicach (Foto&Wideo) AKTUALIZACJA
