W specjalnie powołanej komisji, która uczestniczyła w otwarciu artefaktu, znaleźli się przedstawiciele kluczowych instytucji związanych z ochroną dziedzictwa kulturowego. Obecni byli m.in. Opolski Wojewódzki Konserwator Zabytków Zbigniew Bomersbach, dyrektor Archiwum Państwowego w Opolu dr Sławomir Marchel, Powiatowy Konserwator Zabytków Jadwiga Smolińska-Jamka, Burmistrz Wołczyna Jan Leszek Wiącek oraz proboszcz parafii ks. Tomasz Grabiec. W wydarzeniu wzięli udział również przedstawiciele archiwów, samorządu i organizacji społecznych.
Metalowa tuba o długości około 35 cm i średnicy 4,6 cm skrywała szklane opakowanie, z którego wydobyto zawilgocony i częściowo zniszczony zwój o długości 33 cm. Choć dokument jest w złym stanie, jego zawartość może dostarczyć bezcennych informacji o życiu miasta sprzed ponad półtora wieku. Na powierzchni tuby widnieje inskrypcja "18AL(59)", odnosząca się do daty wmurowania kamienia węgielnego w roku 1859 i inicjałów architekta - Alexisa Langera, znanego z projektów wielu neogotyckich świątyń na Śląsku.
Niestety, zawilgocenie dokumentu oraz jego uszkodzenia - prawdopodobnie spowodowane uderzeniem pioruna i działaniem czynników atmosferycznych - uniemożliwiają na ten moment jego dokładną analizę. Zwój został zabezpieczony i przekazany do Archiwum Państwowego w Opolu, gdzie specjaliści podejmą próbę jego konserwacji i odczytania.
Otwarcie kapsuły czasu to coś więcej niż tylko odkrycie fizycznego przedmiotu. To wyjątkowy moment, w którym przeszłość spotyka się z teraźniejszością. Jak podkreślają uczestnicy wydarzenia, to wydarzenie nie tylko budzi ogromne emocje i ciekawość, ale również skłania do refleksji nad przemijaniem, historią i dziedzictwem, które buduje naszą tożsamość.
- To chwila niezwykle wzruszająca. Trzymaliśmy w rękach coś, co zostało pozostawione przez naszych przodków z myślą o przyszłych pokoleniach. Tego typu wydarzenia łączą ludzi i przypominają, że jesteśmy częścią większej historii - powiedział burmistrz Jan Leszek Wiącek.
Zabezpieczony dokument trafił pod opiekę specjalistów z Archiwum Państwowego w Opolu, którzy wspólnie z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków oraz właścicielem obiektu podejmą decyzje dotyczące dalszych prac konserwatorskich i ewentualnego udostępnienia zawartości kapsuły opinii publicznej.
Miasto Wołczyn zapowiada, że będzie na bieżąco informować mieszkańców o postępach w badaniach i dalszych losach znaleziska.
Czytaj: Niezwykłe odkrycie w Wołczynie. W wieży kościoła parafialnego odnaleziono kapsułę sprzed lat
Gaz: Napisał postów [6023], status [VIP]
Dobrze ,że nie było zlodzieja Nowaka.