- Autor: Woytazz
- Wyświetleń: 3371
- Dodano: 2025-08-18 / 10:20
- Komentarzy: 2
Właściciele domów i mieszkań dostaną list z gminy. Nie będą to dobre informacje
Właściciele domów i mieszkań muszą przygotować się na wyższe rachunki. Minister finansów ogłosił właśnie górne granice stawek podatków i opłat lokalnych, które będą obowiązywać w 2026 roku. W praktyce oznacza to, że podatek od nieruchomości wzrośnie, a w wielu gminach jego wysokość osiągnie maksymalny dopuszczalny poziom.
Z opublikowanego w Monitorze Polskim obwieszczenia wynika, że dla budynków mieszkalnych stawka maksymalna wzrośnie z 1,19 zł do 1,25 zł za mkw., a w przypadku gruntów pod zabudową mieszkaniową - z 0,73 zł do 0,77 zł. Przykładowo, właściciel 200-metrowego domu położonego na działce o powierzchni 1000 mkw. zapłaci w 2026 roku nawet 1020 zł podatku od nieruchomości, czyli o 52 zł więcej niż w roku bieżącym.
- Dopiero pod koniec roku miliony właścicieli dostanie decyzje podatkowe od gmin, ale już teraz wiadomo, czego mogą się spodziewać - komentuje Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl. - Problem w tym, że dodatkowe obciążenia fiskalne nakładają się na lawinowo rosnące koszty utrzymania mieszkań i domów - dodaje.
Podatek od nieruchomości jest podatkiem lokalnym - trafia więc do budżetu gmin, a nie państwa. Samorządy mają prawo ustalać jego wysokość, o ile nie przekroczy maksymalnych stawek ogłoszonych przez ministra finansów. W ostatnich latach coraz więcej gmin decyduje się sięgać właśnie po ten pułap.
Dla porównania: w 2022 roku tylko osiem spośród 18 miast wojewódzkich stosowało maksymalne stawki podatku od domów i mieszkań, a dziewięć - od działek. W tym roku maksymalny poziom obowiązuje już w 14 miastach wojewódzkich. Wyjątkiem pozostają jeszcze Zielona Góra, Gorzów Wielkopolski, Rzeszów i Opole. Nie wiadomo jednak, czy w 2026 roku utrzymają one niższe stawki - radni podejmą decyzje w najbliższych miesiącach.
Eksperci zwracają uwagę, że nawet jeśli podwyżki podatku od nieruchomości wydają się niewielkie w ujęciu rocznym, to są one kolejnym elementem pogarszającym sytuację finansową gospodarstw domowych. Według danych GUS, w pierwszym półroczu 2025 roku opłaty za mieszkanie - w tym media - były średnio o 10,7 proc. wyższe niż rok wcześniej, czyli ponad dwukrotnie więcej niż wskaźnik inflacji (4,5 proc.).
Najbardziej obciążyły budżety domowe podwyżki cen gazu (+24,6 proc.), energii elektrycznej (+19,6 proc.) i innych nośników energii (+13 proc.). Wyraźnie zdrożały także usługi komunalne: zaopatrzenie w wodę i wywóz śmieci (+10,9 proc.) oraz odprowadzanie ścieków (+8,9 proc.). Tylko opłaty za ciepło (+3,6 proc.) i czynsze na rzecz właścicieli (+4,4 proc.) rosły wolniej niż inflacja.
Samorządy, borykające się z rosnącymi kosztami funkcjonowania i inwestycji, coraz częściej uznają, że dodatkowe kilkadziesiąt złotych podatku rocznie nie nadwyręży znacząco portfeli mieszkańców. Eksperci nie wykluczają jednak, że w miastach, w których dziś stawki są niższe od maksymalnych, przyszłoroczne podwyżki będą wyższe niż zakładane 5 proc.
- Gminy potrzebują pieniędzy na zaspokojenie rosnących potrzeb, ale dla wielu rodzin każda kolejna podwyżka, nawet stosunkowo niewielka, staje się coraz bardziej odczuwalna - podsumowuje Marek Wielgo.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
luxusowy: Napisał postów [22611], status [VIP]
Dojenia obywateli ciąg dalszy...