- Autor: Woytazz
- Wyświetleń: 1001
- Dodano: 2025-07-21 / 08:40
- Komentarzy: 4
Chrobry Głogów bezlitosny dla Odry Opole. Trzybramkowa porażka na inaugurację sezonu
Piłkarze Odry Opole nie będą miło wspominać swojego pierwszego meczu w sezonie 2025/26. W wyjazdowym spotkaniu z Chrobrym Głogów zespół Jarosława Skrobacza uległ gospodarzom aż 0:3, prezentując się nierówno i nieskutecznie, zwłaszcza w ofensywie.
Choć spotkanie rozpoczęło się od optymistycznych ataków Odry, to już w 8. minucie to gospodarze wyszli na prowadzenie. Błyskotliwa kontra zakończona znakomitym indywidualnym rajdem Mateusza Ozimka przyniosła efekt - pomocnik Chrobrego precyzyjnym strzałem przy słupku pokonał Artura Halucha, nie dając bramkarzowi żadnych szans.
Zespół z Opola długo nie potrafił się pozbierać po tym ciosie. W 16. minucie Haluch ponownie musiał ratować drużynę po strzale z dystansu, a pierwszy, choć bardzo niecelny strzał Odry oglądaliśmy dopiero w 19. minucie - próbował Damian Tront.
Z czasem inicjatywa zaczęła przechodzić na stronę Odry. Piłkarze z Opola dłużej utrzymywali się przy piłce, częściej gościli pod polem karnym Chrobrego, ale brakowało konkretów. Potężne uderzenie Jiriego Pirocha w 35. minucie zmusiło Dawida Arndta do wybicia piłki, a kolejna akcja zakończyła się żółtą kartką dla jednego z opolskich defensorów.
W 43. minucie gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie, jednak znakomita interwencja Halucha i desperacka postawa obrońców uchroniły Odrę przed stratą drugiego gola. Do przerwy jednak to Chrobry zasłużenie prowadził 1:0.
Druga połowa rozpoczęła się od strzału Szymona Kobusińskiego, jednak ten uderzył wprost w bramkarza. Przez pierwszy kwadrans po zmianie stron Odra wyraźnie dominowała, wymuszając kilka rzutów rożnych i oddając kolejne, niestety niecelne strzały. Brakowało jednak klarownych okazji bramkowych.
Po 60. minucie sytuacja uległa zmianie. Chrobry ponownie przejął inicjatywę i w 64. minucie Haluch uratował swój zespół przed utratą drugiej bramki po strzale Szymona Bartlewicza. Trzy minuty później nieco szczęścia zabrakło Kelechukwu Ibe-Tortiemu, który minimalnie chybił. W 70. minucie gospodarze dopięli swego - dośrodkowanie z rzutu rożnego i skuteczna główka Miroslava Mazura dały im prowadzenie 2:0.
Trener Skrobacz próbował ratować wynik zmianami personalnymi - na murawie pojawił się m.in. Edvin Muratović - lecz ofensywa Odry ograniczała się jedynie do dośrodkowań, które nie przynosiły efektów. W całym meczu opolanie oddali zaledwie trzy celne strzały.
Kropkę nad "i" postawił Robert Mandrysz w doliczonym czasie gry, ustalając wynik spotkania na 3:0. Chrobry Głogów zasłużenie zgarnął komplet punktów, a Odra będzie musiała wyciągnąć wnioski z tej dotkliwej porażki.
Następny mecz Odry Opole, a jednocześnie pierwszy w sezonie na własnym obiekcie, odbędzie się już 28 lipca. Rywalem niebiesko-czerwonych będzie Miedź Legnica.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Mario1: Napisał postów [1341], status [zrobił/a karierę]
Pan J.Skrobacz do dymisji