Kolejny pozew zbiorowy wobec Wód Polskich? Mieszkańcy Bodzanowa mają dość czekania

Pozew złożyli już mieszkańcy Lewina Brzeskiego, jak i Nysy. Teraz kolejny pozew wobec Wód Polskich wystosują mieszkańcy Bodzanowa, którzy mimo dwóch miesięcy od powodzi, nadal nie doczekali się żadnych ruchów naprawczych strat po wielkiej wodzie.

Wody Polskie są pod ostrzałem pozwów i pretensji mieszkańców naszego regionu. Ciężko się dziwić skoro dwa miesiące po wielkiej tragedii mieszkańcy Bodzanowa nadal nie doczekali się odnowy strat jakie przyniosła wrześniowa powódź.

Wzburzeni mieszkańcy Bodzanowa rozważają złożenie wniosku przeciw Wodom Polskim. Zarzucają im brak jakiegokolwiek zabezpieczenia podczas powodzi, jak i po.

- Uciszali nas, mówili, żeby nie siać paniki i wszystko będzie w porządku - mówi jedna z mieszkanek Bodzanowa.

Pomimo zapewnień brak jakichkolwiek działań.

24 listopada w Szkole w Bodzanowie odbyło się spotkanie z prawnikami oraz sołtysami i delegatami dotyczące dwóch tematów:

- omówienia pozwu zbiorowego wobec
Wód Polskich w związku z powodzią

- stworzenia wniosku do Wód Polskich odnośnie planu zabezpieczenia odbudowy wałów przy rzece Biała Głuchołaska oraz zabezpieczenie potoku Bodzanowskiego.

Podczas spotkania ustalono, że mieszkańcy muszą gromadzić jak najwięcej dowodów w formie zdjęć i nagrań video, aby przyspieszyć proces sądowy, który, jak podkreślają prawnicy, może potrwać nawet do 10 lat.

Pełne wsparcie w działaniach mieszkańców Bodzanowa wyraził Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz.

Dodatkowo Szymkowicz uspokoił mieszkańców Bodzanowa odpowiadając na najśmieszniejsze dla nich kwestie.

Udrożnienie, poszerzenie i zabezpieczenie Cieku Bodzanowskiego rozpocznie się w najbliższych dniach. Zakres działań obejmie odcinek od niebieskiego mostku w Rudawie do ujścia rzeki Białej Głuchołaskiej w Nowym Świętowie.

Zabezpieczenie środków finansowych na tę inwestycje potwierdził Minister Marcin Kierwiński.

Również w najbliższych dniach ma rozpocząć się pracę w zakresie oczyszczania i udrożniania rowów melioracyjnych od Bodzanowa do Markowic.

Jednak tematy takie jak Młynówka w Markowicach czy rzeka pomiędzy Polskim Świętowem a Markowicami pozostają nadal bez odpowiedzi, jednakże tutaj burmistrz Głuchołaz zapewnił o działaniach, które mają w najbliższym czasie przynieść zarówno odpowiedź, jak i działania naprawcze.

Zobacz także: Mieszkańcy Lewina Brzeskiego szykują zbiorowy pozew. Trwa zbiórka podpisów

Nysa z Lewinem Brzeskim wspólnymi siłami pozywają Wody Polskie