- Autor: Woytazz
- Wyświetleń: 8581
- Dodano: 2024-11-09 / 13:27
- Komentarzy: 0
Łowcy duchów sprawdzili rzekomo nawiedzony dom w Głogoczowie. Tu miało dojść do tragedii!
Od lat opuszczony dom w podkrakowskim Głogoczowie, na temat którego od dawna krążą mrożące krew w żyłach legendy. W internecie natknąć się można na opowieści, jakoby w miejscu tym dochodziło do licznych niewytłumaczalnych zjawisk, ale nikt nigdy nie sprawdził tego domu. Znaleźli się śmiałkowie - Mystery Hunters - którzy spędzili noc w rzekomo nawiedzonej posiadłości.
Głogoczów to niewielka wieś w województwie małopolskim, położona zaledwie dwadzieścia kilometrów na południe od Krakowa. To właśnie tam, na skraju jednej z dróg, w totalnym gąszczu wszelkiego rodzaju roślinności, stoi od lat opuszczony dom. Dotrzeć do niego dzisiaj, to nie lada wyzwanie, ponieważ nie prowadzi do niego żadna droga dojazdowa. Od lat zaniedbywany, zarasta i popada w coraz większą ruinę, skutecznie izolując się od świata.
Okoliczni mieszkańcy boją się tego domu. Twierdzą, że jest nawiedzony przez duchy dawnych mieszkańców. W internecie wyczytać można relacje osób, które twierdzą, że mieszkało tam kiedyś małżeństwo, ale nie wiodło im się zbyt dobrze. Mąż miał znęcać się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną tak mocno, że ta niestety zmarła. Później mężczyzna miał opuścić to miejsce, a w nocy dobiegać miały z jego wnętrza przerażające odgłosy. Krąży jeszcze jedna mroczna legenda, która mówi o tym, że podobno kiedyś kupił ten dom pewien mężczyzna. Pozostawił tam pewnej nocy dwa psy, które po wschodzie słońca zastał zmasakrowane w salonie, obdarte ze skóry z wyciętymi wnętrznościami. Nie ma jednak pewności, czy te rewelacje są prawdziwe.
Ekipa łowców duchów z Warszawy - Mystery Hunters - postanowiła sprawdzić, czy dom faktycznie jest nawiedzony. Uzbrojeni w profesjonalne kamery i sprzęt spędzili w budynku całą noc, przeprowadzając szereg badań na występowanie zjawisk nadprzyrodzonych.
"Często wchodzimy tam, gdzie inni boją się wchodzić i weryfikujemy legendy o duchach, co od wielu lat stanowi nasze zainteresowanie i pasję. Odkrywamy, czy to co ludzie opowiadają o nawiedzonych domach, może być prawdą, czy tylko nigdy niesprawdzonym wymysłem. Często zdarza się, że w domu nie ma żadnej energii, ale uważamy, że w przypadku domu w Głogoczowie było inaczej". - mówi Piotr - członek Mystery Hunters.
Materiał z projektu w nawiedzonym domu w Głogoczowie oraz więcej ciekawych zjawisk możecie obejrzeć na oficjalnym Kanale Mystery Hunters.
Zdjęcie (1/4)
(Fot. Mystery Hunters)
Następne
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.