- Autor: Seeb
- Wyświetleń: 1566
- Dodano: 2007-04-21 / 20:36
- Komentarzy: 3
Świętują także rycerze
Sobota, to w czasie Dni Opola 2007 dzień, w którym organizatorzy uraczyli mieszkańców Stolicy Piosenki wieloma atrakcjami. Ci z nas, którzy zdecydowali, że poświęcą ten dzień na wyjście na miasto - na pewno nie poczuli się zawiedzeni.
Przy niedawno odrestaurowanej Wieży Zamku Górnego przy kościele na górce „wyrósł” średniowieczny Gród Rycerski gdzie odbył Jarmark św. Wojciecha. Niewielką w sumie przestrzeń zajęły namioty średniowieczne stoiska. Jarmark jest niezwykły nie tylko ze względu na to, iż możemy na nim znaleźć tu rzeczy, których na normalnym jarmarku nie znajdziemy, ale tez ze względu na sprzedawców poprzebieranych w epokowe stroje. Był kat i mnisi, nie zabrakło też oczywiście dam i rycerzy.
Rycerze toczą boje, damy tańczą, a łucznicy strzelają z łuków i kusz – tak jak to niegdyś bywało. Można było zjeść pieczony w specjalnym piecu chleb ze smalcem i zobaczyć jak biło się monety. Można też zakupić fragmenty średniowiecznych strojów.
Z okazji Dni Opola i swej pierwszej rocznicy powstania, prozdrowotną działalnością na rzecz mieszkańców postanowili wykazać się opolscy Wojciechowie. Przy studni św. Wojciecha wszyscy chętni mogli napić się wody życia, która wg licznych legend ma cudowne właściwości:
- leczy chorą cerę, dziewczętom dodaj urody, a głosowi pięknej barwy – zachwalali.
Była i degustacja ziół św. Wojciecha, które jak zapewniali nas jego imiennicy, są doskonałym i skutecznym lekiem na niebezpieczne choroby XXI wieku, które rozwijają się głównie w środkowej części Europy, a u nas osiągnęły już stan epidemii. Na choroby te narażeni są szczególnie parlamentarzyści, radni, marszałkowie, burmistrzowie, wójtowie, wojewodowie, starości oraz tzw. politycy. Choroby te charakteryzują się m.in. znacznym spadkiem wrażliwości, skromności, poczucia sprawiedliwości, bezinteresowności, obiektywizmu, zdrowego rozsądku. Wzrasta natomiast poziom zapalczywości, egoizmu i poczucia nieomylności.
Serwowane przez bractwo Wojciechowe specyfiki są rzeczywiście niezwykłe, a najlepiej sprawdzić to osobiście. Okazja jeszcze jutro przez cały dzień.
rep. Katarzyna Musiałek, Aleksandra Kostecka ( Radio Sygnały )
fot. Jakub Nocoń
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
elak: ja w sprawie tej wody ze studni. wypiłam 3 miseczki , urody nie poprawiło ale za to nawaliłam się jak tramwaj.jak to jest woda to ja jestem święta, bo byłam świadkiem cudu - woda zamieniła się w wino .czy ktoś miał takie same odczucie???