W kilka dni wyłowiono około 150 kg śniętych ryb. Znów pojawił się problem w regionie

Znów "martwy" problem z Kanale Gliwickim. Łączna ilość zebranych w ciągu ostatnich czterech dni ryb wynosi około 150 kg.

W związku ze stwierdzeniem w wodach II sekcji Kanału Gliwickiego śniętych ryb wojewoda opolski zwołał w niedzielę (10.09) rano kolejne posiedzenie WZZK z udziałem służb, inspekcji i straży wojewódzkich oraz RZGW Gliwice.

- O zaistniałej sytuacji w ramach wzajemnego ostrzegania i współpracy poinformowano wojewodów Śląskiego i Dolnośląskiego oraz WCZK i WIOŚ w sąsiednich województwach. Wojewoda opolski zalecił prowadzenie stałych, codziennych i rozszerzonych o występowanie ichtiotoksyn badań próbek wody na II sekcji Kanału Gliwickiego. W celu przeciwdziałania potencjalnemu rozprzestrzenianiu się złotej algi ujście Kanału Kędzierzyńskiego do Kanału Gliwickiego zostanie przegrodzone zaporą z biostabilizatorem. RZGW Gliwice, PSR, PSP i OSP oraz PZW będą kontynuować stały i szczegółowy monitoring wód całego opolskiego odcinka Kanału Gliwickiego - poinformował wojewoda opolski, Sławomir Kłosowski.

Zaznaczono, że łączna ilość zebranych w ciągu ostatnich czterech dni ryb wynosi około 150 kg. - Służby kontynuują rejsy kontrolne w Kanale Gliwickim. W II sekcji drogi wodnej podejmowane są śnięte ryby. Na pozostałych odcinkach Kanałów Gliwickiego, Kędzierzyńskiego oraz w rzece Odrze nie występują śnięte ryby - poinformowały Wody Polskie.

- Wysokie nasłonecznienie i wahania poziomu tlenu w wodach, eksperci resortu klimatu i środowiska rekomendują służbom wzmożone wizje terenowe oraz bieżącą danych stałego monitoringu, szczególnie w przypadku Kanału Gliwickiego (od wczoraj pojawiają się tu pojedyncze przypadki śnięcia) oraz starorzecza Odry w woj. opolskim i dolnośląskim. Obecne warunki pogodowe to także ryzyko, że przy liczebności nie wskazującej na zakwit Prymnesium parvum może wypuścić toksynę - informuje "Sztab dla Odry".

Poseł Witold Zembaczyński zapowiedział na godzinę 10.00 konferencję w tej sprawie.