W czwartek 6 lipca do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o kocie, który zaklinował się w uchylonym oknie budynku. Działania były prowadzone przez kędzierzyńsko-kozielskich strażaków.
Jak informuje Komenda Powiatowa PSP w Kędzierzynie-Koźlu, zmartwieni sąsiedzi zaalarmowali służby, kiedy zobaczyli, że w oknie zaklinował się kot. Jego właścicieli nie było w domu, a zwierzę na skutek nieudanej ucieczki cierpi.
Strażacy uwolnili kota, który (mamy nadzieję) trafił do weterynarza.
Mimo, że pozostawianie uchylonych w ten sposób okien jest zabiegiem dość powszechnym podczas upalnych dni, to właściciele zwierząt - szczególnie kotów nie powinni tego robić pod swoją nieobecność. Uchylne okna stanowią pułapkę, w której mogą znaleźć się koty w wyniku nieuwagi lub niewiedzy opiekunów. Bardzo często koty, które utkną połową ciała po jednej stronie okna, a drugą połową po drugiej, uszkadzają sobie organy wewnętrzne, rdzeń kręgowy. W wyniku takiego zdarzenia koty szamoczą się i próbują wyswobodzić, w wyniku czego coraz bardziej klinują się w okiennej szczelinie. Często na skutek takiej pozycji umierają z wycieńczenia i bólu, zanim przyjdzie pomoc, a ich agonia trwa godzinami. Nierzadko pomoc polega jedynie na uwolnieniu od bólu i ułatwieniu odejścia.
Król Forum: Napisał postów [1847], status [zrobił/a karierę]
Zamknąć okno to sam odpadnie ;))))