- Autor: BKamiński
- Wyświetleń: 3209
- Dodano: 2023-02-27 / 10:58
- Komentarzy: 0
Dreman z kolejną porażką na koncie
Po przegranej w pucharze, tym razem Rekord Bielsko-Biała okazał się być lepszy także w lidze
Drugi mecz w przeciągu tygodnia i po raz drugi Dreman Opole schodzi z parkietu pokonany przez Rekord Bielsko-Biała, choć tym razem w mniejszych rozmiarach, bo różnicą trzech trafień.
Zmieniła się także hala zmagań, gdyż ten mecz został rozegrany w Stegu Arenie - a pucharowy był rozgrywany w Komprachcicach. I tym razem, to pierwsi do głosu doszli faworyci - czyli goście, którzy walczyli o powrót na czub tabeli i to oni wyszli na prowadzenie w 9 minucie, a następnie podwyższyli na 2:0 tuż przed końcem pierwszej połowy.
Długo, bo do 31 minuty kibice Dremanu musieli czekać na bramkę swoich futsalistów, a wtedy ich uszczęśliwił Arkadiusz Szypczyński. Niestety, niecałe 120 sekund później dwubramkowe prowadzenie po trafieniu Korolyszyna odzyskał Rekord i choć udało się jeszcze postraszyć faworytów po bramce Kamila Kucharskiego, to jednak ostatnie dwa słowa należały do gości i trzy punkty pojechały do Bielska-Białej, choć Opolanie nie mają się czego wstydzić.
Dreman Opole Komprachcice - Rekord Bielsko-Biała 2:5 (0:2)
Szypczyński 31', Kucharski 38' - Korsunow 9', Zastawnik 19', 39', Korolyszyn 33', Rakić 38
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.