• Autor: BKamiński
    • Wyświetleń: 2385
    • Dodano: 2023-02-27 / 10:58
    • Komentarzy: 0

    Dreman z kolejną porażką na koncie

    Po przegranej w pucharze, tym razem Rekord Bielsko-Biała okazał się być lepszy także w lidze

    Drugi mecz w przeciągu tygodnia i po raz drugi Dreman Opole schodzi z parkietu pokonany przez Rekord Bielsko-Biała, choć tym razem w mniejszych rozmiarach, bo różnicą trzech trafień.

    Zmieniła się także hala zmagań, gdyż ten mecz został rozegrany w Stegu Arenie - a pucharowy był rozgrywany w Komprachcicach. I tym razem, to pierwsi do głosu doszli faworyci - czyli goście, którzy walczyli o powrót na czub tabeli i to oni wyszli na prowadzenie w 9 minucie, a następnie podwyższyli na 2:0 tuż przed końcem pierwszej połowy.

    Długo, bo do 31 minuty kibice Dremanu musieli czekać na bramkę swoich futsalistów, a wtedy ich uszczęśliwił Arkadiusz Szypczyński. Niestety, niecałe 120 sekund później dwubramkowe prowadzenie po trafieniu Korolyszyna odzyskał Rekord i choć udało się jeszcze postraszyć faworytów po bramce Kamila Kucharskiego, to jednak ostatnie dwa słowa należały do gości i trzy punkty pojechały do Bielska-Białej, choć Opolanie nie mają się czego wstydzić.

    Dreman Opole Komprachcice - Rekord Bielsko-Biała 2:5 (0:2)
    Szypczyński 31', Kucharski 38' - Korsunow 9', Zastawnik 19', 39', Korolyszyn 33', Rakić 38

    Zdjęcie (1/22)

    (Fot. Dżacheć)

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".