- Autor: kam_ila
- Wyświetleń: 10536
- Dodano: 2023-02-05 / 19:07
- Komentarzy: 5
Wodzenie niedźwiedzia to ich tradycja. Nie mogło go w sobotę zabraknąć w Opolu-Sławicach
Wodzenie niedźwiedzia, zwane też "kludzeniem bera" lub "łażeniem z berym", praktykowane jest w wielu górnośląskich miejscowościach. Nie zabrakło go również w Opolu-Sławicach, gdzie tradycja podtrzymywana jest od wielu lat.
Barwny korowód, któremu towarzyszyli diabeł, strażacy, ksiądz i ministranci z wielkim niedźwiedziem na czele przeszedł ulicami Opola-Sławic. Gospodarze ponadto częstują wodzących niedźwiedzia wódką i słodyczami. Składają też przebierańcom datki, które co roku przeznaczane są na inny cel. Pochód zakończy symboliczny sąd nad zwierzęciem, w czasie którego zostanie ono zabite, co ma z kolei uwolnić dzielnicę od wszelkich trosk i zmartwień.
- Wodzenie niedźwiedzia kultywowane jest obecnie w około stu miejscowościach na Śląsku Opolskim podczas karnawału. Dawniej był to obrzęd o znaczeniu magicznym, obecnie to zabawa i widowisko podkreślające tożsamość lokalną. W zwyczaju istotny element stanowi udział maszkary wyobrażającej niedźwiedzia oraz korowodu innych postaci - żandarma, śmierci, leśniczego, diabła, kominiarza, baby, panny młodej, kominiarz, księdza, lekarza czy rzeźnika. W każdej miejscowości wodzenie przebiega nieco inaczej, jednak do stałych elementów należy odwiedzanie przez korowód wszystkich domów, a na koniec wspólna zabawa połączona z symbolicznym zabiciem niedźwiedzia - informuje Narodowy Instytut Dziedzictwa.
Krajowa lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego prowadzona jest przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ma ona charakter informacyjny, stanowiąc formę upowszechniania elementów niematerialnego dziedzictwa kulturowego z terenu Polski. Wpisane na nią elementy mogą być następnie zgłoszone do wpisu na listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości prowadzoną przez UNESCO.
Zwyczaj znany jest również u naszych wschodnich sąsiadów, gdzie niedźwiedzia wodzą Rosjanie, Litwini czy też Białorusini. Wodzący stanowią barwny i głośny korowód w skład którego wchodzą zazwyczaj kominiarz, strażak, cyganka, diabeł, lekarz, policjant, śmierć i para nowożeńców. Grupie towarzysza muzykanci i niedźwiedź.
Zdjęcie (1/14)
(Fot. Jan)
Następne
Napisz co o tym myślisz!
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
fuksik: Napisał postów [944], status [stały bywalec]
Ale jak dziecko na Halloween przebierze się za nietoperza szukając cukierków i zapuka do drzwi to się oburzają "że oni takiego czegoś nie uznają idzcie gdzie indziej,zobacz jak ty wyglądasz"ale już w lutym to co innego.Chłopa przebranego za diabła przyjmie,ugosci potańczy w izbie.