Wiele osób zaangażowało się w akcję produkcji świec okopowych dla Ukrainy

Działacze Polski 2050 Szymona Hołowni z Opola włączają się w ogólnopolską inicjatywę stowarzyszenia produkcji świec okopowych dla walczących o wolność Ukraińców. Na sobotnich warsztatach pojawiło się sporo osób, głównie Ukraińcy.

Świece okopowe stanowią źródło światła i ciepła tak bardzo potrzebnego obrońcom Ukrainy w sytuacji gdy łańcuchy dostaw energii zostały zniszczone w efekcie rosyjskich ataków bombowych.

Wojna w Ukrainie trwa. Celem większości ataków rosyjskich rakiet oraz dronów jest infrastruktura energetyczna Ukrainy. Po zmasowanych atakach wojsk rosyjskich na zaplecze energetyczne Ukrainy, mieszkańcy miast zmagają się z bardzo dotkliwymi skutkami tych kierowanych bezpośrednio w cywilów działań wojennych. Ponad 20 mln osób na terenie całego kraju pozostaje bez stałego dostępu do energii elektrycznej. Dzięki świecom okopowym walczący żołnierze mogą ogrzać dłonie, a nawet podgrzać posiłek. Są one także przydatne cywilom.

- W ramach pomocy Ukrainie nasze stowarzyszenie włączyło się w akcję przygotowania świec okopowych. Są proste w wykonaniu i stanowią znakomite źródło ciepła i światła. Na dzisiejsze warsztaty wolontariusze przyszli z własnymi materiałami. Wiemy, że te świece znajdują zastosowanie zarówno na froncie, jak i u cywilów. Ukraińcy borykają się z brakiem ciepła i światła. Na akcję przyszli nasi wolontariusze, ale też liczni Ukraińcy. Może powstać bardzo dużo świec dzięki zbiórkom w szkołach. Udało się zebrać ponad 100 kg wosku, który będziemy przetwarzać na tworzenie świec okopowych. To z pewnością nie będzie jedyna taka akcja - mówi Beata Szydłowska-Lis ze Stowarzyszenia Polska 2050 opolskie.

Do wykonania jednej świecy wystarczy puszka po konserwie, niewielki karton i wosk (wcześniej rozdrobniony nożem, bądź starty na tarce). Karton zwijamy ciasno w rulon i wkładamy do puszki, następnie zalewamy roztopionym woskiem. Świeca wykonana z 200-gramowej puszki może zapewnić ciepło i światło przez mniej więcej dwie i pół godziny.