Dzięki wygranej z Arabią Saudyjską (2:0) reprezentacja Polski awansowała na pierwsze miejsce w grupie C. Początek meczu Polska - Arabia Saudyjska nie napawał optymizmem. Częsta wizyta rywali w naszym polu karnym, trzy żółte kartki dla naszego zespołu wywoływały wśród kibiców falę krytyki i niezadowolenia.
Tym razem polscy piłkarze dali kibicom powód do radości. Bramki zdobyli Piotr Zieliński (39′) i Robert Lewandowski (82′). W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Wojciech Szczęsny obronił rzut karny wykonywany przez Salema Al Dawsariego.
- Kiedy wygrywa się 2:0 na mistrzostwach świata, jest powód do radości. Mecz na wielkim ekranie, przekąski, wspólne przeżywanie piłkarskich emocji to wszystko, czego nam trzeba - mówili kibice w Stegu Arena.
- Spełniłem swoje marzenie. Wiadomo, że przy grze dla reprezentacji najważniejsze jest dobro drużyny, które jest na pierwszym miejscu. Jestem napastnikiem i oczywiście z tyłu głowy jest myśl, żeby zdobywać bramki i pomóc drużynie. Mimo że przy pierwszym trafieniu udało mi się zanotować asystę, wciąż liczyłem na to, że zdobędę bramkę na mundialu i spełnię swoje marzenie - powiedział Robert Lewandowski po meczu z Arabią Saudyjską.
Kolejny mecz reprezentacja Polski rozegra z Argentyną. Spotkanie odbędzie się w środę 30 listopada o godzinie 20.00.
Argentyna stawiana jest w roli jednego z faworytów mundialu. Leo Messi i spółka wygrali rok temu Copa America, a w rankingu FIFA zajmują trzecie miejsce. Bez porażki przeszli przez eliminacje, a w trzech jesiennych meczach towarzyskich odnieśli komplet zwycięstw, nie tracąc przy tym ani jednej bramki.
Jerry: Napisał postów [5071], status [VIP]
Piękny mecz.