• Autor: BKamiński
    • Wyświetleń: 1316
    • Dodano: 2022-11-26 / 11:37
    • Komentarzy: 0

    UNI przegrywa swój trzeci mecz w tym sezonie

    (Fot. Dżacheć)

    Tym razem nie dały rady w wyjazdowym spotkaniu z MKS-em Kalisz.

    Opole vs Kalisz - 1:1. W czasie, gdy Gwardia ogrywała zespół męski zespół sekcji szczypiorniaka MKS-u Kalisz 27:24, UNI Opole już na boisku rywalek musiały uznać żeńskim siatkarkom tego klubu 1:3.

    Na pewno w lepszych humorach do tego meczu przystępowały gospodynie tego meczu, które zanotowały dwie wygrane i czaiły się w górnej części tabeli - natomiast w tej drugiej połówce znajdowały się Opolanki, choć zagrały spotkanie mniej.

    Set lepiej zaczęły miejscowe, które zdobyły 7 punktów z rzędu i wyszły na prowadzenie 9:2. Jednakże, stopniowo traciły swój impet, a Opolanki spokojnie odrabiały straty i choć MKS jeszcze raz wyszedł na tak wysokie prowadzenie (18:11), to kilka minut później już było 21:20 na korzyść UNI, które lepiej wytrzymały końcówkę i to one pierwsze zgarnęły zwycięstwo w secie. Druga część gry była już trochę bardziej wyrównana i to Opolanki jako pierwsze wyszły na prowadzenie, lecz ostatecznie to nie one, a Kaliszanki wygrały seta - również do 23.

    Trzeci set był prawdziwym koszmarem dla podopiecznych Nicoli Vettoriego. Od stanu 5:5, MKS zdobył aż dwanaście punktów z rzędu, czyli tyle, ile ostatecznie UNI w całym secie i czwarta partia była walką o byt i choćby punkt w tym meczu. Niestety, to była nieudana próba podjęcia rywalizacji, gdyż brakowało już sił, a miejscowe spokojnie do końca kontrolowały wynik w całym secie i komplet punktów został w Kaliszu.

    Energa MKS Kalisz - UNI Opole 3:1 (23:25, 25:23, 25:12, 25:20)
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".