• Autor: BKamiński
    • Wyświetleń: 677
    • Dodano: 2022-10-24 / 09:32
    • Komentarzy: 0

    Pełen emocji mecz w Bielsku-Białej!

    (Fot. Dżacheć)

    Niestety, ostatecznie Dreman nie dał rady pokonać Rekord.

    Pachniało sensacją! Dreman Futsal Opole Komprachcice wygrywał przez pierwsze 20 minut gry z Rekordem Bielsko-Biała. Niestety, w drugiej połowie utytułowani gospodarze zagrali swoje i odwrócili losy spotkania.

    Początek meczu był istnie piorunujący - gdyż po już 4 minutach, goście z Opola prowadzili 2:0, po trafieniach Wadyma Iwanowa i samobójczej jednego z zawodnikach gospodarzy. Oszołomieni gospodarze rzucili się do ataku, lecz do końca pierwszej części gry, udało się im ukąsić tylko raz - co ciekawe również golu samobójczym przeciwnika - i po pierwszej części gry pachniało sensacją.

    Niestety, kluczowe dla losów spotkania okazały się być ostatnie 10 minut, ponieważ to wtedy gospodarze zadali dwa bardzo bolesne ciosy - najpierw w 32 minucie wyrównali stan meczu, a niecałe 120 sekund przed końcem rywalizacji Rekord uszczęśliwił Korpela i komplet punktów został w Bielsku-Białej.

    Rekord Bielsko-Biała - Dreman Opole Komprachcice 3:2 (1:2)
    Parra (sam.) 11', Marek 32', Korpela 38' - Iwanow 2', Popławski (sam.) 4'



    reklama

    Napisz co o tym myślisz!

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".