- Autor: BKamiński
- Wyświetleń: 3094
- Dodano: 2022-10-09 / 09:39
- Komentarzy: 1
Gwardia zwycięża z Chrobrym
Opolanie przerwali serię zwycięstw gości
Złe wrażenie po blamażu częściowo zmazane. Po wysokiej porażce z Łomżą Kielce, podopieczni Rafała Kuptela pokonali Chrobry Głogów 25:23.
Spotkania między tymi drużynami zawsze należały do wymagających dla Opolan, a trzy ostatnie z rzędu należały do Głogowian. Również goście tego spotkania lepiej wystartowali w tym sezonie, odnosząc o jedno zwycięstwo więcej.
I to Chrobry rzucił otwierającą wynik bramkę, na co sprawnie odpowiedzieli gospodarze. Gdy dwie bramki z rzędu rzucili goście - miejscowi potrafili na to odpowiedzieć, a nawet odwrócić wynik na swoją korzyść - z wyniku 3:5, Opolanie rzucając trzy bramki z rzędu na 6:5, ale do stanu 10:10 nie potrafili odskoczyć rywalom. Końcowe akordy pierwszej połowy jednak należały do gospodarzy, którzy ponowną serią 3 bramek z rzędu ustalili wynik pierwszej połowy.
Druga połowa zaczęła się nie gorzej - Gwardia powiększyła przewagę do pięciu punktów, a po niecałych 40 minutach było 20:13. Niestety, od zdobycia 25 bramki przy 17 Chrobrego, gra Opolan zaczęła się psuć, wkradło się rozluźnienie, lecz ostatecznie zdołali wygrać różnicą dwóch punktów, a MVP zdobył bramkarz miejscowych - Adam Malcher.
KPR Gwardia Opole - Chrobry Głogów 25:23 (13:10)
Zdjęcie (1/25)
(Fot. Dżacheć)
Następne
Napisz co o tym myślisz!
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP]
Końcówka nerwowa ale cały mecz w miarę pod kontrolą. Monczka jeszcze szuka formy, jak ją odnajdzie to będziemy groźni dla wszystkich. Oczywiście poza drużynami grającymi w Lidze mistrzów.