• Autor: BKamiński
    • Wyświetleń: 987
    • Dodano: 2022-04-20 / 08:57
    • Komentarzy: 0

    Odra Opole dzieli się punktami z rywalem

    (Fot. Dżacheć)

    Zwycięstwo Opolanie stracili w ostatniej minucie spotkania


    Znowu to samo ! Odra Opole po raz drugi z rzędu traci zwycięstwo na swoim terenie w doliczonym czasie gry. Tym razem, dokonało się to w spotkaniu z GKS-em Tychy.

    Faworyta w tym spotkaniu nie było, gdyż obie drużyny dzieliło jedynie dwa punkty, a w pierwszym spotkaniu tych drużyn lepsi byli ówcześni gospodarze, 2:1.

    W pierwszej połowie niestety kibice zobaczyli dość senne widowisko. Co więcej żadna z drużyn nie oddała celnego strzału! Jedyną sytuacją godna uwagi, była niestety przykra dla kibiców miejscowej drużyny - Cezary Sauczek nabawił się kontuzji, a zastąpił go Konrad Nowak. Po pierwszej połowie 0:0.

    Druga część gry była trochę żywsza i obie ekipy przede wszystkim zaczęły stwarzać sytuację strzeleckie. Jako pierwsi swoją wykorzystali Opolanie, których uszczęśliwił w Łukasz Kędziora, który po raz trzeci w czterech ostatnich meczach trafia do siatki. Niestety, zamiast lepszej gry i podwyższenia wyniku, zaczęły się problemy - najpierw za drugą żółtą w konsekwencji czerwoną boisko opuścił Dawid Czapliński, a następnie w 93 minucie Odra wypuściła zwycięstwo z rąk, po trafieniu Daniel Rumina
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".