Na Placu Wolności w Opolu protestowano przeciwko zbrodniom w Ukrainie, jakich dopuszcza się od 50 dni Putin. Były podziękowania dla gościnnej Polski, były wspomnienia i łzy i mocne słowa wobec rosyjskiego agresora.
- Dlaczego wciąż przez Polskę przejeżdżają ciężarówki z towarami dla Rosji? Musimy być gotowi na wyrzeczenia. Ta potworna bestialską wojna może za chwilę zapukać do naszych drzwi - mówi Małgorzata Besz-Janicka z opolskiego KODu.
- Niczym nieuzasadniona wojna Putina powołała do życia jeden fenomen. To fenomen powstania społeczeństwa obywatelskiego tworzonego przez Ukraińców i Polaków. Jedną z osób ewakuowanych z którymi rozmawialiśmy była Katarzyna Kowalska z Buczy. Już 16 marca opowiadała nam o zbrodniach jakie miały miejsce. Jej bohaterski mąż poległ na ulicach Buczy i nie pozwolono go pochować - mówi poseł Witold Zembaczyński.
Poseł Zembaczyński dodał, że na bieżąco dokumentowane są zbrodnie Putina. - Jeżdżę na Ukrainę, by opowiedzieć w Unii Europejskiej o konieczności pomocy. Dzisiaj miejsce Ukrainy jest w Unii Europejskiej, a jutro w NATO. Całe dobro, które płynie do Ukrainy pochodzi od ludzi, którym trzeba podziękować - mówi Zembaczyński.
- Wielki pokłon dla wszystkich Polaków. Dziękuję. My nigdy nie zapomnimy waszego wsparcia - mówi jeden z uczestników protestu.
Rosja obecnie koncentruje swoje działania wojenne w regionie Donbasu. To położony na Wschodzie Ukrainy region, gdzie od 2014 roku działali wspierani przez Rosję separatyści. Swoje zainteresowanie zdobyciem pełnej kontroli w regionie potwierdził wczoraj w przemówieniu prezydent Putin.
DonPedro69: Napisał postów [11148], status [VIP]
Uważam, że konto liberty powinno zostać zablokowane na jakiś czas. Co tam macie w Regulaminie?