• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 9377
    • Dodano: 2021-11-21 / 20:59
    • Komentarzy: 5

    Najpierw zachorowała malutka Julka, teraz z nowotworem walczy jej brat Kuba

    (Fot. Siepomaga)

    Chora na białaczkę siostra, a trzy miesiące później kolejna diagnoza - guz nowotworowy u brata. Ta niemal nieprawdopodobna diagnoza dotyczy rodzeństwa ze Zdzieszowic. Trwa zbiórka na leczenie.


    - Nasze serca pękły na miliony kawałków, ale musieliśmy je posklejać, by walczyć dla naszych dzieci - sensu naszego życia. Jesteśmy rozdarci między dwa szpitale. W jednym Kuba Walczy o życie, w drugim jego siostra. Powiedzieć, że jest ciężko, to nic nie powiedzieć... Na zmianę z mężem zajmujemy się dziećmi. Raz tata jest u Kuby, mama u Julki, potem na odwrót. To, że nie możemy być razem, jest też bardzo trudne. Ale nie mamy innego wyjścia - pisze mama Kuby i Julki.

    Rodzeństwo bardzo się kocha i wspiera w najważniejszej walce życia. Julka ma dopiero 5 lat, a Kubuś 10. To właśnie dla niego jest ta zbiórka - by uratować życie chłopca, konieczna jest pilna protonoterapia!

    Kubuś i Julka to cudowne rodzeństwo. Nikt nie spodziewał się, że ten rok dla rodziny okaże się koszmarem, który nawet trudno sobie wyobrazić! Zaczęło się w maju, gdy u Julki lekarze zdiagnozowali ostrą białaczkę limofblastyczną. To był szok, cios prosto w serce... Rodzina ruszyła w nieznany dotąd, okrutny świat onkologii, by rozpocząć walkę o życie.

    Julka trafiła na Oddział Onkologii i Hematologii zabrzańskiego szpitala, rozpoczęła chemioterapię. Dla wszystkich członków rodziny wiadomość o chorobie małej Juleczki była ciężkim doświadczeniem, jednak wszyscy mocno ją wspierali i otoczyli wspaniałą opieką. Czy w obliczu informacji o ciężkiej chorobie dziecka można spodziewać się czegoś jeszcze gorszego? Okazało się, że zły los wystawi rodzinę na jeszcze jedną próbę...

    W sierpniu starszy brat Julki, Kubuś, zaczął się źle czuć, bardzo bolała go głowa. Wszyscy sądzili, że może to ze stresu związanego z tym, co się działo - walką o Juleczkę. W końcu chłopiec również trafił do szpitala. Wyniki wykonanego rezonansu powaliły rodziców na kolana. Okazało się, że Jakub ma guza rdzenia przedłużonego - gwiaździaka. Czy można wyobrazić sobie gorszy koszmar? A najgorsze w tym wszystkim, że to dzieje się naprawdę - właśnie w tej chwili, gdy to czytasz, dwoje dzieci, rodzeństwo, walczy z dwoma różnymi nowotworami, a ich rodzice umierają z rozpaczy!

    27 sierpnia tego roku Kubuś przeszedł operację usunięcia guza w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Potem rozpoczęła się chemioterapia i szukanie ratunku za granicą. Nowotwór jest bardzo trudny do wyleczenia...

    Zbiórkę na leczenie chłopca można wesprzeć klikając w baner poniżej:

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2021-11-24 19:05:21 [89.67.3.*] id:1626384  
    DonPedro69: Napisał postów [11078], status [VIP] Reputacja
    :(((

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [4]
    2021-11-26 15:11:19 [5.173.33.*] id:1626579  
    tippmann: Napisał postów [7576], status [VIP] Reputacja
    smutna morda,ale post nabity,brawo ty
    2021-11-26 19:06:55 [89.67.3.*] id:1626600  
    DonPedro69: Napisał postów [11078], status [VIP] Reputacja
    Czep się tramwaja i pościk +1 :P
    2021-11-26 22:15:18 [5.173.33.*] id:1626624  
    tippmann: Napisał postów [7576], status [VIP] Reputacja
    smutna morda
    2021-11-26 22:27:17 [89.67.3.*] id:1626625  
    DonPedro69: Napisał postów [11078], status [VIP] Reputacja
    bo mi smutno się zrobiło, mordeczko; +1 do statsów