• Autor: BKamiński
    • Wyświetleń: 837
    • Dodano: 2021-11-15 / 08:21
    • Komentarzy: 0

    Dreman przegrywa w hicie kolejki

    (Fot. Dżacheć)

    To spotkanie na pewno nie zawiodło bezstronnych sympatyków futsalu

    Wielkie emocje w Gliwicach! W hali Arena, miejscowy Piast podejmował Dreman Futsal. Było to spotkanie, w którym dzięki zwycięstwu, Opolanie mieli szanse po raz pierwszy w historii awansować na pierwsze miejsce ekstraklasy.

    Niestety, Gliwiczanie na pewno nie chcieli odpuszczać tak łatwo swojego fotela lidera i wynik otworzyli już w 2 minucie za sprawą Mateusza Mrowca. Lecz to był tylko przedsmak tego, co się wydarzyło dalej. Opolanie wyrównali za sprawą Tomasza Luteckiego, lecz niecałe dziesięć sekund potem Piast znów prowadził. Dwie minuty później znów był remis, a tym razem strzelcem bramki dla Dremanu został Vini. Niestety, to była tylko chwilowa radość, bo dublet ustrzelił Mrowiec. Gdy wydawało się, że gospodarze zejdą do szatni z przewagą, Lutecki przywrócił nadzieję i do przerwy było 3:3.

    W 25 minucie udało się zaskoczyć defensywę Piasta i Dreman po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie. Niestety, ich radość trwała jedynie pięć minut i w ciągu 20 sekund prowadzenie Opolan zmieniło się na stratę. W 33 minucie, Miguel Pegacha trafił na 6:4 i wydawało się, że to będzie koniec emocji. Nic bardziej mylnego - goście przejęli inicjatywę na parkiecie, lecz długo nie mogli strzelić bramki kontaktowej - udało się na 90 sekund przed końcem za sprawą Nuno Chuvy, ale to jedynie, na co było stać zawodników Jarosława Patałucha.
    reklama

    Wydarzenia pod patronatem portalu

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".