• Autor: BKamiński
    • Wyświetleń: 1580
    • Dodano: 2021-10-21 / 06:21
    • Komentarzy: 0

    Kamiński ratuje zwycięstwo w końcówce

    (Fot. Dżacheć)

    Odra długo męczyła się z beniaminkiem.

    Bohater Odry Opole dzisiaj był tylko jeden! Mateusz Kamiński, bo o nim mowa, uratował trzy punkty w środowym spotkaniu z Skrą Częstochowa, trafieniem w 89 minucie.

    Samo spotkanie należało do tych z serii "piknikowych". Akcji jak na lekarstwo, a obie drużyny w pierwszej połowie nie oddały żadnego celnego strzału. Bliżej tego celu byli gospodarze, którzy próbowali kleić składne akcje, lecz brakowało im zdecydowanie ostatniego podania i większej celności, a najbliżej był Krzysztof Janus, jednak piłka zatrzymała się na poprzeczce i do przerwy było bezbramkowo.

    Po zmianie stron w końcu doczekaliśmy celnego strzału w wykonaniu Arkadiusza Piecha, lecz już wtedy mijała godzina gry. Na szczęście, w końcówce meczu obrońca Odry Opole, Mateusz Kamiński, po dośrodkowaniu Rafała Niziołka, pokonał w końcu bramkarza Skry i trzy punkty zostały przy Oleskiej, dzięki temu Opolanie dalej są blisko strefy barażowej.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".