Miłośnicy biegów przełajowych przyjechali na Śląsk, by zawalczyć o tytuły mistrzowskie i nagrodę główną - grawerowany nóż szturmowy. Do rywalizacji co roku stają m.in. żołnierze, policjanci, strażacy, pogranicznicy, strażnicy więzienni, strażnicy miejscy, funkcjonariusze CBA, SKW i ABW oraz Straży Ochrony Kolei.
Do zawodów zgłaszają się również cywile, jednak muszą dostosować się do regulaminu biegu, który jest bezwzględny dla wszystkich startujących - to wojskowe wysokie buty i mundur. W tegorocznym biegu 9 października wzięli udział również Opolanie.
- W tym roku trasa zaskoczyła. Ilość podbiegów, piachu naprawdę wycisnęła z nas wszystkie siły. Mimo to satysfakcja na mecie jest niezmiennie wielka i cieszę się, że podjęłam to wyzwanie - mówi jedna z zawodniczek.
W biegu wzięli udział również Opolanie. Drużyna Klubu Biegowego Odra Opole w składzie Paweł Włodarczyk, Michał Przybyła, Sebastian i Dawid Konciała podjęła wyzwanie i uplasowała się na 17 pozycji na 53 zgłoszone zespoły.
- Bieg był fajny, nawet bardzo, trasa wymagająca i ciężka. Ale dałem radę, a był to mój pierwszy bieg w umundurowaniu. Cieszę się, że wystartowałem i w przyszłym roku napewno też wystartuje - mówi Dawid Konciala z KB Odra Opole.
Bieg Przełajowy o Nóż Komandosa odbywa się od 1997 roku, a jego organizatorem jest Wojskowy Klub Biegacza Meta i Jednostka Wojskowa Komandosów w Lublińcu. Wydarzenie jest poświęcone pamięci gen. broni Włodzimierza Potasińskiego, byłego dowódcy wojsk specjalnych, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. Główną nagrodą biegu jest nóż szturmowy w stylizowanej oprawie wręczany przez jej dowódcę, który jest symbolem JWK.