Biegli orzekli, że Łukasz M., mimo oznak lekkiej schizofrenii, może brać udział w rozprawie. (Fot. Dżacheć)
Wyrok zapadł dziś przed Sądem Okręgowym w Opolu. 24-letni Łukasz M., mieszkaniec Niemodlina, był oskarżony o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa. Tłumaczył, że do napadu „popchnęły go głosy, które ma w głowie”.
Przypomnijmy, 21 września 2009 roku skazany podszedł od tyłu do kobiety, która chwilę wcześniej wyszła z banku i grożąc użyciem noża zażądał oddania torebki. Napadnięta Anna M. odwróciła się, a wtedy napastnik podciął pasek od torebki i wyrywając ją zaczął uciekać. Nie uciekł jednak daleko. Natknął się na nieoznakowany patrol policjantów z sekcji kryminalnej I Komisariatu Policji, którzy po krótkim pościgu obezwładnili i zatrzymali mężczyznę na ul. Szpitalnej.
- Łukasz M. został dziś skazany na karę 3 lat pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 500 złotych. Wyrok nie jest prawomocny - informuje Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego Sądu Okręgowego w Opolu.
O sprawie pisaliśmy:
21.09.2009 - Napastnik: Torebka albo życie
25.01.2010 - Sprawca rozboju z nożem stanął przed sądem
beniamin: Napisała postów [6519], status [VIP]
Ciekawe jakie głosy w celi będzie słyszał?