- Kierowcy w wieku między 18 a 24 rokiem życia są sprawcami największej liczby wypadków drogowych – mówi mł. insp. Jacek Zamorowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KWP Opole (fot: Dżacheć)
Jak wynika z policyjnych statystyk, kierowcy w wieku między 18 a 24 rokiem życia są sprawcami największej liczby wypadków drogowych. - W stu procentach ich przyczyną jest brawura, brak wyobraźni, przewidywania tego, co może się zdarzyć no i brak doświadczenia – twierdzi mł. insp. Jacek Zamorowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KWP Opole.
Dlatego rząd chce patrzeć na niedoświadczonych zmotoryzowanych surowym i konsekwentnym okiem. W praktyce oznacza to, że tzw. „młodzi kierowcy” na przykład w przypadku popełnienia dwóch wykroczeń będą kierowani na kurs reedukacyjny, który „okres próbny” wydłuży na kolejne dwa lata. Natomiast w przypadku gdy taki kierowca popełni kolejne dowolne wykroczenie, może prawo jazdy stracić.
- To bardzo dobry pomysł, takie obostrzenia są jak najbardziej słuszne – mówi stanowczo mł. insp. Jacek Zamorowski.
Ponadto w pierwszym roku młody kierowca nie będzie mógł wykonywać zawodu kierowcy w pojazdach przewożących ludzi. Ponadto do łask wracają „zielone listki”, które kierowcy w wieku 18–24 lat przez rok po zrobieniu prawka będą musieli nakleić na swoje pojazdy.
-To akurat nic nie da. Sprawi jedynie, że ktoś zwróci uwagę, iż dany kierowca ma krótko prawo jazdy, jednak znam wiele przypadków, gdzie kierowca nie jeździ samochodem, bo nie pozwalają na to rodzice i nawet po kilku latach nie posiada umiejętności – komentuje.
M1974P: Napisał postów [14225], status [VIP]
Skończy sie kozaczenie gòwnarzerii za kòłkiem ;-)