• Autor: BKamiński
    • Wyświetleń: 1217
    • Dodano: 2020-12-14 / 13:53
    • Komentarzy: 0

    Gwardia przegrywa w Kaliszu

    (Fot. Dżacheć)

    Dla Opolan była to czwarta porażka z rzędu.

    Czarna seria "Gangu Kuptela" trwa. Tym razem ulegli oni w Kaliszu z miejscowym MKS-em 33:26.

    Było to spotkanie sąsiadów w tabeli. Nie było jednoznacznego faworyta, choć forma bardziej wskazywała na gospodarzy, gdyż goście nie potrafili się przełamać od wyjazdowego meczu ze Stalą Mielec.

    I to jednak oni sprawiali od początku lepsze wrażenie. Znakomicie forsowali defensywę rywali, szybko trafiając trzykrotnie. Niestety, z czasem Opolanie zwolnili, co wykorzystał MKS i to on wyszedł na prowadzenie. Gwardziści dzielnie próbowali stawiać czoła gospodarzom, co przyniosło efekt, gdyż odwrócili tymczasowo przebieg spotkania i do przerwy mieli przewagę aż czterech trafień.

    Niestety, druga odsłona meczu była katastrofalna w wykonaniu Gwardii. Szybko stracili przewagę, a potem również i prowadzenie, a skutecznych ataków była znikoma ilość. Dowodem był tego fakt, że w ciągu drugich 30 minut zdobyli oni jedynie 8 bramek, a zasługa to między innymi dobrze dysponowanego Łukasza Zakręty. Ostatecznie Kaliszanie wygrali różnicą 7 bramek, odskakując na trzy oczka w tabeli.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".