-Karol Musioł wsławił się tym, że był żywo zainteresowany losem Opolan. Chodził po ulicach miasta i rozmawiał z ludźmi, poznając ich problemy. Realnie pomagał Opolanom i był na miejscu wydarzeń- mówi Maria Przebindowska, członek zarządu Towarzystwa Przyjaciół Opola.
To między innymi dlatego dziś Karol Musioł jest nazywany "Papą". Wspomnienie o Nim jest wciąż żywe w świadomości Opolan, świadczy o tym nadany Mu niedawno przez mieszkańców tytuł Opolanina 800-lecia.
To właśnie Karol Musioł był inicjatorem organizacji "Dni Opola", a przede wszystkim znanego wszystkim Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej, który odbywa się w Opolu od 1963 roku. Za jego sprawą ruszyła też budowa opolskiego Amfiteatru Tysiąclecia, w którym odbywają się festiwale, czy Opolskiej Szkoły Muzycznej. Za swoją aktywność wielokrotnie honorowany był odznaczeniami państwowymi.
Dziś o Jego znaczeniu w historii miasta przypomina piękny pomnik uśmiechniętego Karola Musioła. Znajduje się on przy ulicy Zamkowej przed kultową Musiołówką. Ludzie nadal wyrażają swoje zaufanie i do "Papy" wrzucając liściki do teczki, którą trzyma pod ręką. Dzięki życzliwości członków TPO mogliśmy się im bliżej przyjrzeć. Czasami są to po prostu pozdrowienia dla Papy od turystów przybywających do Opola. Czasami prośby o pomoc w konkursach, egzaminach, karierze... Ludzie proszą o wielką miłość, szczęście i zdrowie- dla siebie i innych. Czasem zdarza się, że ludzie podrzucają liściki ze sprawami do załatwienia, chodzi tutaj zarówno o prywatne sprawy Opolan, jak i sprawy ważne dla miasta...
Listy są dowodem na to, że Karol Musioł miał ogromny wpływ na życie mieszkańców, a świadomość o nim jest przekazywana z pokolenia na pokolenie.
ombre: Napisał postów [20568], status [VIP]
Największy dewastator w historii tego miasta.Gdyby żył jeszcze dłużej to miasto wyglądało by jak jeden wielki ZWM.