• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 4249
    • Dodano: 2020-11-09 / 08:43
    • Komentarzy: 3

    Nauczyciele z zastrzykiem gotówki do zdalnego nauczania. Uczniowie bez wsparcia

    (Fot. Dżacheć)

    Najmłodsi uczniowie od poniedziałku 9 listopada dołączyli do grona tych, którzy już długi czas uczą się poprzez system zdalny. Rząd przewidział wsparcie dla nauczycieli w związku z nową rzeczywistością. Uczniowie muszą radzić sobie bez pomocy.


    By usprawnić pracę nauczycieli, którzy po raz kolejny są postawieni przed trudnym zadaniem, uruchomiony został bon o wartości 500 zł, który ma przysługiwać każdemu nauczycielowi i być przeznaczony na zakup sprzętu elektronicznego, np. kamerki internetowej czy mikrofonu. - Taki komunikat zgodnie z ostatnią konferencją premiera Mateusza Morawieckiego przedstawił rząd.

    - Najpóźniej do końca grudnia br. nauczyciele zaangażowani w pracę zdalną z uczniami otrzymają pieniądze na dofinansowanie do zakupu sprzętu, akcesoriów komputerowych lub oprogramowania - czytamy w komunikacie.

    Rząd przeznaczy na ten cel ok. 300 mln zł dodatkowych środków. Mechanizm refundacji kosztów będzie bardzo prosty. Nauczyciel złoży dyrektorowi placówki wniosek wraz z imiennym dowodem zakupu. Na tej podstawie najpóźniej do końca roku nauczyciel otrzyma dofinansowanie w wysokości kwoty wynikającej z faktur za sprzęt do kwoty 500 zł. Pieniądze z budżetu państwa resort przekaże samorządom, a one wypłacą je nauczycielom.

    - Jeszcze w listopadzie na rachunki wszystkich organów prowadzących będzie przekazane 100 proc. środków, które wystarczą na pokrycie kosztów refundacji dla nauczycieli na sprzęt potrzebny do nauczania zdalnego - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. - Jeśli nauczyciele planują wyposażyć się w taki sprzęt również na przyszłość, wtedy 500 zł może być dopłatą do tego sprzętu. To już pozostawiamy po stronie nauczycieli. Oni wiedzą najlepiej, co jest im w tym momencie najbardziej potrzebne w celu zwiększenia efektywności nauczania zdalnego - dodał minister.

    Ważne będą rachunki i faktury za materiały oraz narzędzia, które nauczyciel kupił od 1 września do 7 grudnia 2020 r. Imienne dowody zakupu będą niezbędnym uzupełnieniem wniosku o refundację poniesionych wydatków.

    Co smutne, nie przewidziano żadnej pomocy dla uczniów, a problemy które zgłaszane były już podczas pierwszego zamknięcia szkół zostały w opinii rodziców "zamiecione pod dywan". - Mam trójkę dzieci w podstawówce. Już wiosną mieliśmy duże problemy z nauką, szczególnie dlatego, że każde z dzieci potrzebowało dostępu do komputera. Nie wymagam tej pomocy od szkoły, jednak teraz zamykają nas po raz drugi a moje dzieci będą ponosiły konsekwencje tego, że ja nie jestem w stanie zapewni każdemu z nich laptopa - mówi Maria.

    - Musiałam wziąć wolny tydzień, bo dziecko w 2 klasie podstawówki ma spotkania z "nauczycielem" o 9 rano. Czy ktoś wziął pod uwagę, że rodzice pracują? Rząd zapewnił zasiłek tylko dzieciom do 8 roku życia, a warto dodać, że ten wiek dziecko osiąga w pierwszej klasie - dodaje Jagoda.

    Na tę chwilę klasy 1-3 będą uczyć się zdalnie do 29 listopada. W kuluarach słychać jednak, że ta nauka potrwa przynajmniej do końca ferii zimowych.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2020-11-09 13:18:35 [185.11.108.*] id:1604338  
    phil: Napisał postów [331], status [pismak] Reputacja
    gdyby w Niemczech rodzić który pobiera zasiłek na dzieci powiedział że dzieciom czegoś brakuje to by mu te dzieci odebrano, u nas rodzice zapominają że to 500 + nie jest dla nich tylko dla dziecka, przejadają te pieniądze a później znowu łapy nastawiają po następne pieniądze

    Nick:
    Treść:
    2020-11-09 11:42:29 [81.219.83.*] id:1604337  
    m25: Napisał postów [89], status [rozkręcił się] Reputacja
    nóż w kieszeni sie otwiera normalnie.... a 500 zł na brajanka co miesiąc daje nam 6000 zł na rok, + 300zł na książki, + bon turystyczny... mając drugiego "bombelka" to jest 12k z 500 plus na rok. Tak Rodzice nie dostają żadnego wsparcia, a ci co nie są w stanie odłożyć powinni się wziąć do roboty, albo nie przepie****** wszystkiego od 1-szego do 1-szego Tego wiecznego biadolenia już nie idzie słuchać, ani od ludzi, ani od dziennikarzy.
    [1]

    Nick:
    Treść:
    2020-11-09 11:29:10 [46.204.2.*] id:1604336  
    mariossini: Napisał postów [131], status [wyjadacz] Reputacja
    Laptop to koszt ok 1tys. Wystarczający do nauki. Jeśli pani ma 3 dzieci w podstawówce to dało się te parę złotych odłożyć z 500+.
    [1]

    Nick:
    Treść: